Chociaż lato zdaje się nie powiedziało jeszcze ostatniego słowa, przestawiam się powoli na dietę jesienno-zimową. Rozgrzewające, sycące dania najbardziej poszukiwane. Najlepiej te jednogarnkowe, których jestem wielką zwolenniczką. Zupa na bazie warzyw korzeniowych, pomidorów i fasoli z wołowymi klopsikami, to dwa dania w jednym i zapewniam, że wystarczy na treściwy, jesienny obiad. Inspirowana daniem Albóndigas - klopsikami w sosie pomidorowym z klasyki kuchni hiszpańskiej. Podaję ją z grzankami z bagietki i dużą ilością posiekanej natki pietruszki.
Zupa z klopsikami wołowymi i fasolą:
klopsiki -
500 g mielonego mięsa wołowego,
50 g ugotowanego ryżu,
1 jajko,
1 ząbek czosnku,
1 łyżeczka kuminu,
1/2 łyżeczki mielonej kolendry,
1/2 łyżeczki suszonego oregano,
sól i pieprz
zupa -
2 duże marchewki,
1 mały korzeń selera (mogą być też 2-3 łodygi selera naciowego),
3 ziemniaki,
1 cebula,
3 ząbki czosnku,
1 puszka pomidorów lub pulpy pomidorowej,
1 puszka fasoli czerwonej,
1/2 łyżeczki kuminu,
1/2 łyżeczki suszonego oregano,
1,5 litra bulionu lub wody,
2 łyżki oliwy,
pieprz i sól
Przygotować wywar na zupę - w garnku rozgrzać
oliwę i zeszklić na niej posiekaną cebulę i czosnek. Dodać pokrojoną w
małą kostkę marchewkę, seler i ziemniaki. Przesmażyć wszystko, dodając
kumin i oregano. Dodać pomidory lub pulpę pomidorową i wszystko zalać
gorącym bulionem lub wodą. Doprawić wstępnie do smaku solą i pieprzem i
gotować na małym ogniu 15 minut.
W tym czasie przygotować klopsiki - mięso
wymieszać z posiekanym drobno czosnkiem, ryżem, jajkiem i wszystkimi
przyprawami. Rękami uformować małe kulki i delikatnie wrzucić je do
gotującej się zupy. Gotować kolejne 15-20 minut.
Na końcu dodać osączoną fasolę i doprawić do smaku solą i pieprzem.
wygląda i brzmi pysznie. Zapisałam sobie do spróbowania w niedługim czasie
OdpowiedzUsuńzupa wygląda pysznie! ps. zawsze jesienią wracam do Twojego przepisu na rustykalną tartę ze śliwkami galette:)
OdpowiedzUsuńMniam, mam na nią ogromną ochotę 😋
OdpowiedzUsuńPyyyszna 😋
UsuńZupa jest naprawdę niezła!Dziękuję!
OdpowiedzUsuńChomik
Komarko, najlepszego na końcówkę starego troku i cały nowy , oby był lepszy
OdpowiedzUsuńsuper wpis
OdpowiedzUsuńTakie treściwe zupy to jest według mnie kapitalne rozwiązanie. Jestem ich gorącą zwolenniczką. Szczególnie jak są takie pyszne i aromatyczne, jak Twoja:)
OdpowiedzUsuńWitam. Czy powróci Pani jeszcze do publikowania przepisów na stronie? Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńAgnieszko , wszystko okej?
OdpowiedzUsuńSzkoda, że tutaj tak cichutko ... Wracaj!
OdpowiedzUsuńWitaj, Agnieszko...... tak tu cicho i pusto czy jeszcze będzie dalszy ciąg bloga please
OdpowiedzUsuńKlopsiki to naprawdę fajny wybór. Jedna z moich ulubionych potraw.
OdpowiedzUsuńNa zimowe obiady idealne. Doskonale się prezentują.
OdpowiedzUsuńŚwietny przepis. Doskonała potrawa, bardzo smaczna, wręcz wyborna.
OdpowiedzUsuńDoskonała zupka.
OdpowiedzUsuńDzisiaj właśnie dowiedziałam się, że nie ma Cię już z nami :( Strasznie mi smutno :(
OdpowiedzUsuńBardzo mi przykro :( Jestem wstrząśnięta. Zaglądałam tu z nadzieją na nowy wpis... Zostały nam wspomnienia, niezwykle ciekawe relacje z podróży, boskie zdjęcia i wspaniałe przepisy ❤ Ten blog to magiczne miejsce. Komarko nie znałam Cię osobiście, ale czułam się tutaj u Ciebie jak u Pana Boga za piecem...
UsuńTo bardzo przykra wiadomość. Czy stało się coś złego? Zaglądałam na blog regularnie, z nadzieją, że w końcu pojawi się nowy wpis.
UsuńAutorka bloga niestety już nie opublikuje żadnego przepisu 😔
UsuńCo się stało? To jest jeden z moich ulubionych blogów kulinarnych...
UsuńZaglądam tutaj regularnie w oczekiwaniu na kolejny wpis, chociaż oczywiście zaniepokojona tak długą przerwą...czy stało się coś poważnego?
UsuńJednak... a ja przez cały czas sprawdzałam blog licząc na nowe przepisy. Ale niepokoiłam się i nie chciało mi się wierzyć, że bez słowa wyjaśnienia Komarka przestała prowadzić blog. Nawet przestała składać życzenia na święta i Nowy Rok, a tak się nigdy wcześniej nie zdarzyło. Czyli musiało się to stać juz w 2020? już wtedy nastała tutaj smutna cisza...
UsuńPoczytaj komentarze wyżej. Agnieszka odeszła w grudniu 2021
UsuńZupka, którą trzeba spróbować. Zdecydowanie ją mogę polecić. Uważam, że Polska kuchnia jest najlepsza!
OdpowiedzUsuńŚlicznie wypieczona zupa. Wygląda naprawdę rewelacyjnie.
OdpowiedzUsuńKlopsiki..mm uwielbiam je. Najlepsza i najciekawsza barwa.
OdpowiedzUsuńTego typu zupki uwielbiam. Rewelacyjny smak, wysoka jakość!
OdpowiedzUsuńPiękna, kolorowa, smaczna - zdecydowanie można ją polecić. Rewelacja.
OdpowiedzUsuńCudo! Uwielbiam zupy z pulpecikami :)
OdpowiedzUsuń