Początek Adwentu, początek przygotowań świątecznych i początek poszukiwań bożonarodzeniowych prezentów dla bliskich. Mam wrażenie, że z roku na rok poszukiwania te są trudniejsze i bardziej frustrujące, bo z zalewu towaru w sklepach coraz trudniej znaleźć coś naprawdę interesującego i wyjątkowego. Kiedy więc po kolejnej bezowocnej godzinie przekopywania sklepów internetowych lub kolejnym maratonie po centrach handlowych masz ochotę odwołać tradycję obdarowywania się podarkami, warto pomyśleć o prawdziwych prezentach od serca - własnoręcznie przygotowanych prezentach jadalnych.
Celowo wrzucam ten prezentownik na początku Adwentu, bo co prawda większość z jadalnych prezentów można przygotować na ostatnią chwilę, ale część z nich wymaga czasu, aby w pełni nabrały mocy, więc warto pomyśleć o tym wcześniej.
SŁODKIE
Dla wszystkich łasuchów małych i dużych - w końcu święta są po to, żeby pozwolić sobie na więcej :) Torebce orzechów w karmelowej, korzennej skorupce lub samodzielnie zrobionych trufli w ładnym pudełeczku nie oprze się nikt. Nie znam też nikogo, kto nie ucieszyłby się z prezentu w postaci lukrowanych, świątecznych pierniczków własnej roboty. Orzechy i trufle można zrobić na ostatnią chwilę, ale pierniczki najlepiej upiec wcześniej, aby zdążyły skruszeć.
Orzechy w korzennej skorupce
Trufle czekoladowo-cynamonowe
Lukrowane pierniczki
Ciastka korzenne z Jerozolimy
ROZGRZEWAJĄCE
Słoiczek samodzielnie skomponowanej, smakowej zimowej herbaty albo plasterków cytryn zanurzonych w malinowym syropie, to nie tylko wyraz naszych ciepłych uczuć, ale też pyszny i rozgrzewający prezent na chłodne dni. Do cytryn w syropie można wykorzystać teraz maliny mrożone.
Herbata zimowa
Cytryny w syropie malinowym
AROMATYCZNE
Świąteczne zapachy wanilii, orzechów czy pomarańczy, zamknięte w słoiku lub buteleczce, to świetny prezent pod choinkę. Naturalny ekstrakt waniliowy najlepiej zrobić już teraz, żeby nabrał mocy i pięknego, ciemno bursztynowego koloru.
Ekstrakt waniliowy
Kandyzowana skórka pomarańczowa
Syrop orzechowy
COŚ NA ZĄB
Słoik chrupiącej, zdrowej, zimowej, śniadaniowej granoli albo korzenny czatnej do mięs i serów dla wszystkich, którzy lubią wrzucić coś na ząb. Czatnej najlepiej przygotować już teraz, bo jego składniki potrzebują przynajmniej kilku tygodniu, aby się "przegryźć".
Ależ cudowny u Ciebie klimat! Wszystko takie spójne ; )
OdpowiedzUsuńCudnie tu!
OdpowiedzUsuńFantastyczne prezentu. Dziękuję!
OdpowiedzUsuń