Zupełnie nieświadomie, ale zdaje się, że idealnie trafiłam z tym wpisem :) Mam na myśli amerykańskie święto sportu i ...obżarstwa, czyli mecz Super Bowl, rozgrywany hucznie w ostatnią niedzielę. Bo dzisiaj będzie po amerykańsku i chociaż nie są to słynne panierowane skrzydełka, ani hamburgery, steki czy popcorn, ale danie które też nieodmiennie kojarzy mi się ze Stanami - makaron zapiekany z serem, czyli mac'n'cheese.
Nie jestem (a raczej mój żołądek nie jest ;)) fanką kuchni amerykańskiej, ale za to bardzo lubię sery i wszystko co serowe i mac'n'cheese z miłą chęcią spróbowałabym w oryginale. Na szczęście nie jest to danie trudne do wykonania w domu, a do tego zima, kiedy nie liczy się kalorii, to najlepsza pora na urządzenie sobie serowej uczty w stylu amerykańskim :) Bo nie oszukujmy się - nie jest to dietetyczne danie - kaloryczne sery, z dodatkiem tłustej śmietanki, masła i makaronu. Tę chwilę słabości usprawiedliwia smak, ciągnące się rozkosznie kawałki stopionej mozzarelli w środku i chrupiąca, rumiana, parmezanowa posypka na wierzchu.
Do sosu zużyłam dojrzały ser cheddar, parmezan i mozzarellę, ale równie dobrze może być to każdy inny rodzaj sera o wyrazistym smaku.
250 g makaronu typu rurki lub kolanka,
1,5 szklanki mleka,
1/2 szklanki śmietanki słodkiej 30%,
2 szklanki startego sera cheddar,
250 g mozzarelli,
2 łyżki mąki,
3 łyżki masła,
szczypta mielonej gałki muszkatołowej,
1 łyżka oliwy, sól i pieprz
dodatkowo -
1/3 szklanki startego parmezanu,
1/2 szklanki bułki tartej,
szczypta mielonej papryki,
2 łyżki stopionego masła
Makaron ugotować al dente w osolonej wodzie. Odcedzić i skropić oliwą.
2 łyżki masła rozgrzać na głębokiej patelni lub dużym rondlu. Dodać mąkę i intensywnie mieszając rózgą kuchenną smażyć minutę, aż masło z mąką zaczną się rumienić. Ostrożnie wlać zimne mleko, cały czas mieszając, następnie śmietankę i doprowadzić co wrzenia. Gotować kolejne 2 minuty, aż całość lekko zgęstnieje.
Dodać starty ser cheddar i mieszać do czasu, aż rozpuści się w sosie. Dodać gałkę muszkatołową i doprawić do smaku solą i pieprzem. Dodać ostygnięty makaron, mozzarellę pokrojoną w małą kostkę i dokładnie wymieszać.
Rozgrzać piekarnik do 180 stopni.
Duże naczynie do zapiekania lub kilka małych wysmarować masłem. Napełnić makaronem w sosie serowym. Starty parmezan wymieszać z bułką tartą i mieloną papryką. Mieszanką posypać makaron i skropić stopionym masłem. Naczynie z makaronem wstawić do rozgrzanego piekarnika.
Piec około 30 minut, aż wierzch zapiekanki będzie rumiany. Podawać na gorąco.
Robiłam wersję z patelni, teraz czas na tę z piekarnika 😋
OdpowiedzUsuńTakiego makaronu nie jadłam.
OdpowiedzUsuń