Granola bananowa

Jeżeli lubicie musli z dodatkiem banana - ta granola jest dla Was. Wiem, wiem - wkrojenie świeżego banana do śniadaniowych płatków nie zajmuje zbyt dużo czasu, ale jeżeli o poranku, tak jak dla mnie, liczy się każda zaoszczędzona sekunda, taka gotowa granola bananowa, do której wystarczy dodać mleko lub jogurt, jest bardzo wygodna.

Bardzo lubię wypiekać domową granolę. Na jednej blasze, za jednym zamachem robię spory jej zapas, który przechowuję w szklanych słojach. Do tego łatwo urozmaicić jej smak, komponując mieszankę z różnych ziaren i płatków zbożowych i dodając po upieczeniu suszone, owocowe lub orzechowe dodatki. Na moją granolę bananową składają się płatki owsiane, płatki jaglane i ekspandowane ziarno gryki (Soligrano Bio), ale równie dobrze będą smakować płatki żytnie, kukurydziane, orkiszowe, zapieczone z bananowym musem.

Granola bananowa: 

200 g płatków owsianych,
80 g płatków jaglanych,
50 g ekspandowanego ziarna gryki,
80 g płatków migdałowych (lub posiekanych migdałów),
80 g pestek dyni,
2 łyżki ziaren sezamu,
2-3 bardzo dojrzałe banany,
3 łyżki oleju kokosowego,
3 łyżki miodu,
1 łyżeczka cynamonu (najlepiej cejlońskiego),
1/2 łyżeczki ekstraktu waniliowego,
1/2 łyżeczki soli

W dużej misce wymieszać płatki owsiane, jaglane, ziarno gryki, sezam, migdały, pestki dyni i sól.

Banany zmiksować lub rozetrzeć widelcem.
Podgrzać olej kokosowy i miód do rozpuszczenia i wymieszać z bananami i ekstraktem waniliowym.

Składniki suche wymieszać z masą bananową.

Rozgrzać piekarnik do 160 stopni.
Granolę rozłożyć równomiernie na płaskiej blasze wyłożonej papierem do pieczenia i posypać cynamonem.
Piec 35-40 minut, aż płatki zarumienią się i będą suche (można lekko przemieszać w trakcie pieczenia). Zostawić na blasze do całkowitego ostygnięcia.

Do upieczonej granoli można dodać rodzynki lub suszone owoce.
Gotową granolę przełożyć do słoika lub szczelnie zamykanego pudełka.