Od połowy października suszę jabłka i gruszki na wigilijny kompot i do podgryzania w międzyczasie. Cienkie plasterki owoców układam na pergaminie rozłożonym na ciepłym kaloryferze, przekładając je na drugą stronę co kilka godzin. W suszarce do grzybów i owoców pewnie byłoby szybciej i wygodniej, ale nie o to chodzi. Żadna świeca zapachowa ani odświeżacz powietrza w aerozolu nie zastąpi słodkiego zapachu suszących się powoli jabłek, wypełniającego całe mieszkanie. To mój ulubiony, jesienny, naturalny odświeżacz powietrza :) Dlatego pewnie ciągle mam ochotę na ciasta z jabłkami i najchętniej co tydzień piekłabym szarlotki, jabłeczniki, paje z jabłkami itp. ;)
Najbardziej lubię te na kruchym, cienkim cieście bez cukru, z nadzieniem ze świeżych, kwaskowatych jabłek, posłodzonych i przyprawionych cynamonem. Tym razem część ciasta zawinęłam z cynamonem, żeby powstał wierzch jabłecznika złożony z kruchych, cynamonowych ślimaczków, polukrowanych lekkim, przezroczystym lukrem tuż po upieczeniu. Jabłecznika już nie ma (trzeba mieć silną wolę, żeby nie zjeść go do końca jeszcze na ciepło ;)), a ja już mam ochotę na kolejny :)
Jabłecznik z cynamonem:
kruche ciasto -
2 szklanki mąki,
175 g + 2 łyżki zimnego masła,
3-4 łyżki zimnej wody,
1 łyżeczka soli,
1 łyżeczka cynamonu,
2 łyżki cukru,
1 jajko do smarowania
nadzienie -
6-8 kwaskowatych jabłek,
1/4 szklanki cukru,
2 łyżki soku z cytryny,
1/2 łyżeczki cynamonu,
1 łyżeczka mąki ziemniaczanej,
1 łyżka bułki tartej
lukier -
1/4 szklanki cukru pudru,
2-3 łyżki mleka
Przygotować ciasto - 175 g masła posiekać z mąką wymieszaną z solą. Dodać wodę i szybko zagnieść jednolite ciasto. Uformować kulę, zawinąć w folię i zostawić na chwilę w lodówce.
Jabłka obrać i pokroić w cienkie plasterki. Skropić je sokiem z cytryny i wymieszać z mąką ziemniaczaną, cukrem i cynamonem.
Rozgrzać piekarnik do 220 stopni.
Przygotować okrągłą foremkę - lekko posmarować dno i boki masłem lub olejem.
Połową schłodzonego ciasta wykleić dno i boki foremki. Dno posypać bułką tartą i napełnić nadzieniem z jabłek.
Pozostałą część ciasta rozwałkować cienko, posypać wiórkami masła, 2 łyżkami cukru i łyżeczką cynamonu. Ciasto zwinąć w luźny rulon i pokroić w cienkie plasterki.
Plasterki ciasta rozłożyć na papierze do pieczenia na kształt okręgu i lekko rozwałkować do wielkości średnicy formy. Z pomocą papieru przenieść ciasto przykrywając jabłka. Nie wolno przykrywać bardzo szczelnie, ponieważ podczas pieczenia musi uchodzić para ze środka.
Wierzch posmarować rozmąconym jajkiem.
Piec 50 minut (kiedy wierzch zacznie rumienić się zbyt mocno, luźno przykryć folią aluminiową).
Cukier puder utrzeć z mlekiem. Jeszcze ciepłe ciasto posmarować lukrem.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Piękna szarlotka, aż chce się natychmiast zrobić i zjeść 😋
OdpowiedzUsuńŚwietna opcja 2 w 1 :). Ja też uwielbiam jabłkowe jesienne wypieki <3
OdpowiedzUsuńO taka najlepsza z najlepszych szarlotka i piękna jak to u ciebie Kuzyneczko
OdpowiedzUsuń