I dlatego cieszę się bardzo, że tego lata jest ich naprawdę dużo. Najadłam się już jajecznicy z kurkami, kurek z patelni i najprostszego z najprostszych makaronu z kurkami. Mam jeszcze jedno danie cudowne w swojej prostocie i naprawdę pyszne - placki z kaszy gryczanej z kurkami.
Świetne są już same chrupiące, gryczane placki, na które pomysł podpatrzyłam kiedyś w którymś z dodatków do Gazety Wyborczej. Jeżeli komuś nie po drodze z grzybami, pasować będą też np. do gulaszu. Ale bardzo bardzo polecam spróbować ich z grzybami - niekoniecznie z kurkami, bo mogą być to też każde inne grzyby leśne albo nawet zwykłe pieczarki.
Placki z kaszy gryczanej z kurkami:
placki z kaszy gryczanej -
200 g kaszy gryczanej,
3 jajka,
100 g startego parmezanu (albo podobnego sera twardego),
olej do smażenia
kurki -
200 g kurek,
80 g masła,
4 ząbki czosnku,
łyżka posiekanej natki pietruszki
Kaszę gryczaną ugotować na sypko w osolonej wodzie. Ostudzić.
Jajka zmiksować i wymieszać z parmezanem. Dodać kaszę gryczaną i doprawić do smaku solą i pieprzem.
Na patelni rozgrzać olej. Nakładać po 2 łyżki ciasta i smażyć placki na złoty kolor z obu stron (uwaga na oczy - trochę strzelają na patelni ;)). Osączyć z nadmiaru tłuszczu na ręczniku papierowym.
Oczyszczone kurki pokroić na połówki lub ćwiartki jeżeli są bardzo duże.
Na patelni rozgrzać masło i wrzucić grzyby. Przesmażyć chwilę, po czym dodać posiekany na plasterki czosnek. Smażyć mieszając jeszcze chwilę, aż czosnek zeszkli się, a kurki zmiękną.
Doprawić do smaku solą i pieprzem. Na koniec dodać natkę pietruszki i wymieszać.
Ciepłe placki z kaszy gryczanej podawać z smażonymi kurkami.
Agnieszko, kasza tylko ugotowana i nie mielona później ? Robiłam kiedyś placki z kaszy z sosem pieczarkowym. Wyśmienite było. Myslę, że z kurkami jeszcze smaczniejsze są
OdpowiedzUsuńKasza niemielona - taka po prostu ugotowana na sypko i wymieszana z jajami i serem. Robi się fajnie chrupiąca usmażona w postaci placka :)
UsuńTakich placków to jeszcze nie próbowałam
OdpowiedzUsuńMuszą być wyborne w takim zestawie 😜
OdpowiedzUsuńO kurcze , Komarko zaproś mnie na kolacje na te placki , klasyk ale jak podany , Wow
OdpowiedzUsuńKuzyneczko wpadaj, kiedy chcesz! Nasmażę ich całą furę :)
UsuńWyglądają przepysznie :) To coś dla mnie : )
OdpowiedzUsuńA co sądzisz o upieczeniu takich placków? Nie mam czasu stać przy kuchence a kuszą, kuszą...
OdpowiedzUsuńNie próbowałam, ale myślę, że powinny się udać. Ale smażą się błyskawicznie i na chrupiąco, nie gwarantuję, że będą takie same z piekarnika :)
Usuń