Od tygodnia zewsząd atakowały mnie placki i naleśniki :) Dosłownie zalewały instagram, facebook, blogi i wszelkie inne internety - zwykłe, drożdżowe, czekoladowe, z owocami, czekoladą, syropem klonowym czy śmietaną. A kiedy człowiek już się tak napatrzy... ;) Święto placków trwało w najlepsze nie bez przyczyny, bo kiedy my na ostatki zajadamy się pączkami i faworkami, druga część świata smaży pankejki i naleśniki, szczególnie w ostatni dzień karnawału przed Środą Popielcową, tzw. Shrove Tuesday. Moim naleśnikowym dniem jest zwykle piątek - jeden dzień w tygodniu, kiedy obiad może być na słodko (dozwolone są nawet gofry! ;)) - wtedy smażę cieniutkie naleśniki lub placki, najchętniej placki na maślance.
Sama robię je "na oko", bez przepisu, ale ten który tu podaję z proporcjami jest naprawdę bardzo dobry. Placki są lekkie i puchate. Są też dosyć słodkie, więc pasuje do nich kwaskowaty dżem, sos owocowy lub świeże owoce. Jeżeli macie zamiar podać je ze słodkim syropem lub miodem, lepiej dodać mniej cukru. Ostatnio trafiłam w zamrażalce na zapomniane pudełko czarnych jagód (uwielbiam takie niespodzianki! ;)), dlatego jak ulał podpasował do placków sos jagodowy, leciutko osłodzony miodem.
Placki na maślance z sosem jagodowym:
placki -
150 g mąki,
15 g masła,
40 g cukru,
350 ml maślanki,
1 jajko,
1 łyżeczka sody oczyszczonej,
1/4 łyżeczki soli
sos jagodowy -
250 g świeżych lub mrożonych jagód,
2 łyżki płynnego miodu,
1 łyżeczka soku z cytryny
Przygotować sos jagodowy - jagody podgrzać w rondelku razem z miodem i sokiem cytrynowym i gotować około 3 minut, aż puszczą sok, ale nie rozgotują się zupełnie.
Przygotować ciasto na placki - mąkę przesiać i wymieszać z sodą, cukrem i solą. Jajko wymieszać z maślanką. Masło stopić.
Masę jajeczno-maślankową dodać do składników suchych, razem ze stopionym masłem i wymieszać wszystko na gładkie ciasto.
Rozgrzać patelnię z nieprzywierającym dnem i na odrobinie masła smażyć placki na złotobrązowo z obu stron.
Podawać z ciepłym sosem jagodowym i śmietaną lub jogurtem greckim.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
z jagodami bym zjadła, ech:)
OdpowiedzUsuńJa też bym zjadła, jagody uwielbiam ,ale plackami tez nie pogardzę A maślanka na bank robi to coś ,że placki są rewelacyjne ,a jeszcze jak one u ciebie wyglądają , ach
OdpowiedzUsuńWygladaja niezwykle kusząco! 😊
OdpowiedzUsuńBardzo apetyczne placuszki :-)
OdpowiedzUsuńO tak, na maślance najlepsze 😋 A jagody - bajka 😉
OdpowiedzUsuńWyglądają przepysznie ! Napewno wypróbuje przepis :)
OdpowiedzUsuńWyglądają przepysznie!
OdpowiedzUsuńNarobiłaś mi apetytu... Chyba sobie zrobię naleśnikowy wtorek ;)
OdpowiedzUsuń