Dzisiaj z cyklu chlebki słodkie - przedstawiam chlebek truskawkowy. Dawno nie piekłam nic z rodzaju szybkiego ciasta z foremki, zwanego słodkim chlebkiem (ostatni raz chyba jesienią), choć bardzo lubię takie wypieki i mam parę swoich ulubionych chlebków sezonowych. Najchętniej kromką takiego chlebka kończę śniadanie lub zagryzam południową kawę, w ramach drugiego śniadania. Latem rozpoczyna się dla mnie sezon na chlebki cukiniowe, jesienią najchętniej piekę dyniowe lub orzechowe, a zimą najlepiej smakują mi bananowe i daktylowe. Słodki chlebek wiosenny jakoś nie wpadł mi dotychczas do głowy, a przecież jaki może być lepszy od tego, z pierwszymi owocami sezonowymi, czyli z truskawkami!
Jego przygotowanie jest banalnie proste i szybkie - do prostego ciasta na maślance dodaje się porcję zmiksowanych truskawek. Po upieczeniu chlebek nie zachowuje niestety pięknego różowego koloru (mimo pominięcia cynamonu, brązowego cukru i dodaniu do truskawek odrobiny soku z cytryny), ale za to nadal smakuje i pachnie truskawkowo. A żeby jeszcze bardziej podbić smak i zapach, polukrowałam go różowym lukrem ze świeżych truskawek - dzięki temu jest wilgotny i dłużej świeży.
Chlebek truskawkowy:
(wg Eat Picks)
2 szklanki mąki,
1 łyżeczka sody oczyszczonej,
1/2 łyżeczki soli,
1 jajko,
2/3 szklanki cukru,
1 szklanka maślanki,
1/3 szklanki oleju,
2 łyżeczki ekstraktu waniliowego,
1/3 szklanki zmiksowanych truskawek
lukier truskawkowy -
1 szklanka cukru pudru,
parę kropel soku z cytryny,
1-2 łyżki zmiksowanych truskawek
Przesianą mąkę wymieszać z sodą oczyszczoną i solą.
Jajko rozbić widelcem i wymieszać z cukrem, maślanką i olejem. Dodać ekstrakt waniliowy i mokre składniki dodać do suchych. Delikatnie wymieszać wszystko łyżką lub szpatułą (nie musi być wymieszane super dokładnie). Dodać zmiksowane truskawki i jeszcze raz delikatnie wymieszać.
Rozgrzać piekarnik do 175 stopni.
Foremkę keksową wyłożyć papierem do pieczenia lub wysmarować olejem. Napełnić ciastem.
Piec około 60 minut (do suchego patyczka).
Przygotować lukier truskawkowy - do przesianego cukru pudru dodawać stopniowo dokładnie zmiksowane truskawki (można dodatkowo przetrzeć je przez gęste sitko) i parę kropel soku z cytryny, ucierając do pożądanej konsystencji - lukier musi być dość gęsty, aby nie spływał z ciasta.
Przygotowanym lukrem polukrować ostudzony chlebek truskawkowy. Ozdobić kawałkami truskawek.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ale ładny!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńKomarko jesteś niezwykła i prowadzisz najwspanialszy blog kulinarny. Zaglądam tu od lat i jestem niezmiennie wielbicielką Twojego talentu kulinarnego, fotograficznego i artystycznego. Przepraszam, że dotychczas cichą (mało jestem odważna internetowo). Każdy przepis po który sięgałam był przepyszny. Kruche różyczki zamieniały się w bukiety w pudełeczkach dla przyjaciół, drożdżowe ptaszki zagnieżdżały się na stole, a wietnamskie pierożki zrobione z córeczką paradowały jako dinozaury na talerzach :) Dziękuję za Twoje ciepło, życzliwość, przepisy i dzielenie się z innymi.
OdpowiedzUsuńMarta W.
Bardzo dziękuję Ci za takie miłe słowa :) Nie ma nic fajniejszego od świadomości, że ktoś korzysta z przepisów i z tego miejsca w sieci i w dodatku sprawia mu to radość, taką samą z jaką ja sobie tutaj tego "everycake-a" piszę :) Pozdrawiam Cię cieplutko i obiecuję dużo nowych przepisów, bo pomysłów na szczęście jeszcze mi nie brakuje ;)
UsuńJest mi od Twoich cieplutkich pozdrowień przemiło w sercu :)
UsuńKomarko a czy Twój truskawkowy chlebek wyjdzie bez jajka? Moja córeczka jest na nie uczulona :(
Zrobiłam wczoraj Twoje tureckie bułeczki w kształcie różyczek z farszem z fety, papryki konserwowej, cebulki i tymianku, oczywiście bez jajek i wyszły przepyszne :) Tortile będziemy smażyć jutro, by zabrać na wakacje, bo moje dzieci mówią, że znakomicie można się nimi najeść :)
Dzięki Twoim niezwykłym talentom, pomysłom nie jeden dom zaczyna pięknie pachnieć od przepysznych smakołyków :) więc będę czekać na kolejne przepisy :) jeszcze raz dziękuję i ściskam Cię równie cieplutko:)
Marta W.
Marto, jestem przekonana na 95%, że bez dodania jajka chlebek nie straci nic i raczej nie będzie to zauważalne w smaku i konsystencji. Zamiast jajka możesz dla pewności dodać połowę zgniecionego na puree banana, ale bez tego też powinno się udać :)
UsuńW takim razie mam idealne ciastka dla Twojej córeczki (z truskawkami) - właśnie bez jajek :) Postaram się zamieścić przepis wieczorem.
A tortille rzeczywiście są syte - to taki zamiennik kanapki :)
Zakochałam się w nim od pierwszego pieczenia (miałam nieco inny przepis). Przypomniałaś mi, że w tym roku czas najwyższy już nadszedł :-). I na pewno spróbuję tym razem z Twoim wspaniałym lukrem!
OdpowiedzUsuńKoniecznie wypróbuj z lukrem, bo wtedy chlebek jest podwójnie truskawkowy :) Ja też mam ochotę upiec go jeszcze raz, bo szybko zniknął ;)
UsuńChlebek bananowy to nasz ulubieniec i nie wiem czemu nie wpadłyśmy wcześniej na pomysł użycia truskawek. Teraz mamy już Twój przepis :) Rewelacja!
OdpowiedzUsuńBananowy lubię, ale o truskawkowym nie słyszałam
OdpowiedzUsuńGenialne. Jeśli pozwolisz to kradnę i udostępniam jutro ten wpis na moim fp w cyklu #PrzepisowaŚroda
OdpowiedzUsuńDzięki!:) Ależ proszę bardzo - będzie mi bardzo miło :)
UsuńAle cudeńko, przepis zdecydowanie do zapamiętania! A oprócz tego, piękne zdjęcia. :)
OdpowiedzUsuńCzy z malin mógłby być chlebek malinowy,jak myślisz?
OdpowiedzUsuńMyślę, że w takim chlebku będą przeszkadzać duże malinowe pestki, ale jak by je przetrzeć przez sitko i pozbyć się tych pestek, to powinien wyjść dobry :)
Usuń