Tak jak bez maku, nie wyobrażam sobie Wigilii i świąt Bożego Narodzenia bez orzechów. Hojną ręką pakuję je do makowego nadzienia na makowce, do świątecznego keksa i ciasteczek, ale koniecznie muszą też zdobić mieszkanie, wsypane do wiklinowych koszyków, słojów czy tac, muszą znaleźć się na choince i w świątecznych stroikach. Chyba podświadomie lubię mieć je w zasięgu ręki, bo symbolizują przecież szczęście, witalność, tajemnicę, a orzechy leszczyny to symbol mądrości, a tego w końcu w życiu nigdy za wiele :)
Ciasto składa się niemal w całości z orzechów laskowych - dodane są tylko dwie łyżki mąki. Nie jest bardzo słodkie, bo słodzone tylko miodem, dlatego czekoladowy krem idealnie podbija jego smak. Jeżeli kochacie mocno słodkie wypieki - zamiast polewy czekoladowej użyjcie lukru.
Ciasto orzechowe z kremem czekoladowym:
ciasto orzechowe -
260 g zmielonych orzechów laskowych,
100 ml miodu,
2 łyżki mąki,
1 łyżeczka proszku do pieczenia,
4 jajka,
60 ml mleka,
2 łyżeczki ekstraktu waniliowego,
1/4 łyżeczki cynamonu
krem czekoladowy -
100 g czekolady gorzkiej,
200 g sera mascarpone,
1 szklanka śmietanki kremowej 30%,
4 łyżki cukru pudru
dodatkowo -
1/2 szklanki przegotowanej i wystudzonej wody + 2 łyżki rumu lub likieru orzechowego,
50 g czekolady gorzkiej,
1 łyżka masła,
2 łyżki śmietanki kremowej,
ok. 100 g orzechów laskowych w syropie
Rozgrzać piekarnik do 175 stopni.
Mielone orzechy wymieszać z mąką, proszkiem do pieczenia i cynamonem.
Żółtka oddzielić od białek. Żółtka utrzeć z miodem i ekstraktem waniliowym na puszysty, jasny krem. Dodać przygotowane składniki suche oraz mleko i delikatnie wymieszać.
Białka ubić ze szczyptą soli na sztywną pianę. W dwóch partiach dodać do ciasta i delikatnie wymieszać łyżką lub szpatułą.
Formę keksową wyłożyć papierem do pieczenia, napełnić ciastem i piec około 50 minut (do suchego patyczka). Wyjąć i ostudzić.
Przygotować krem - czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej i schłodzić.
Śmietankę z cukrem pudrem ubić na krem. Rozpuszczoną czekoladę dodać do mascarpone i ucierać przez 30 sekund. Wymieszać delikatnie z bitą śmietaną.
Ciasto orzechowej przekroić wzdłuż na 3 części. Każdą nasączyć dobrze wodą z rumem lub likierem i przełożyć kremem czekoladowym, zostawiając trochę na wysmarowanie ciasta z wierzchu.
Czekoladę z masłem i śmietanką rozpuścić w kąpieli wodnej i dokładnie wymieszać. Lekko ostudzoną czekoladą polać ciasto i udekorować orzechami w syropie.
Pięknie ozdobiony i na pewno pychota :)
OdpowiedzUsuńCiasto idealne dla mnie! :)
OdpowiedzUsuńMmm, musiało smakować bajecznie :)
OdpowiedzUsuńWykwintne , tak na maksa
OdpowiedzUsuńO tak - święta zobowiązują :)
UsuńAleż to ciasto wygląda cudownie<3
OdpowiedzUsuńKusisz :)
OdpowiedzUsuńwygląda i brzmi zachęcająco, by go upiec na święta
pozdrawiam
Wspaniała propozycja. Lubię nieprzesłodzone ciasta, orzechy i kocham gorzką czekoladę :).
OdpowiedzUsuńW takim razie jestem bardziej niż pewna, że bardzo by Ci smakowało :)
UsuńWygląda pysznie! Ciekawa jestem, czy uda się z orzechami włoskimi? Mam ich pod ręką całą skrzynkę :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że będzie tak samo pyszne :)
UsuńThat cake looks scrumptious! Love the chocolate filling, sounds like the perfect accompaniment to the walnut cake :)
OdpowiedzUsuń