Tarta z figami i kozim serem

10 września 2013

tarta z figami i kozim serem na cieście francuskim

Tak bardzo cieszę się, że świeże figi w końcu przestały być u nas towarem unikatowym. Kiedyś, próbowane z namaszczeniem tylko w czasie wakacji w cieplejszych zakątkach naszego świata, dzisiaj regularnie pojawiają się w marketach i nie odstraszają już swoją ceną. Jeszcze jeden dar końca lata, na który warto czekać. Dojrzałe, czarne figi smakują wspaniale na surowo, ale kiedy nasycicie się już nimi, warto wykorzystać ich możliwości w połączeniach z innymi składnikami.

Na słodko mogą być eleganckim deserem, wytrawnie - wytworną, zmysłową kolacją. Figi szczególnie upodobały sobie kozi ser, z którym komponują się fantastycznie, wzajemnie podkreślając swoje smaki. Kiedy dodamy do tego jeszcze orzechy włoskie (w końcu mamy początek jesieni, więc grzech nie skorzystać ze wszystkich jej darów ;)), delikatne ciasto francuskie i kieliszek dobrego białego wina, nawet zwykła, codzienna kolacja stanie się świętem :)

tarta z figami i kozim serem na cieście francuskim

Tarta z figami i kozim serem:
(wg Mayi Barakat-Nuq - Tarty na słodko i słono)

1 porcja ciasta francuskiego,
200 g sera koziego,
ok. 10 świeżych fig,
15 g masła,
50 g orzechów włoskich,
50 ml śmietanki kremowej,
1 łyżka mąki,
1/2 łyżeczki cynamonu
sól i pieprz

Dno i boki formy na tartę wyłożyć krążkiem ciasta francuskiego. Wstawić do lodówki na czas przygotowania nadzienia.

Umyte figi pokroić na ćwiartki, przełożyć na rozgrzaną patelnię, dodać masło i obsmażyć ze wszystkich stron. Usmażone oprószyć cynamonem i pieprzem i wymieszać.

Rozgrzać piekarnik do 200 stopni.

Formę z ciastem wyjąć z lodówki. Na spodnie ułożyć pokrojony w kawałki kozi ser i oprószyć mąką. Na wierzchu ułożyć usmażone figi i polać śmietanką. Oprószyć solą i pieprzem, na końcu posypać orzechami. Piec około 30 minut, aż boki ciasta zezłocą się. Podawać na ciepło.

tarta z figami i kozim serem na cieście francuskim
tarta z figami i kozim serem na cieście francuskim

20 komentarzy

  1. To jest dla mnie mistrzowskie połączenie :) Bardzo je lubię, choć w tarcie - jeszcze nie próbowałam. Jeszcze...

    OdpowiedzUsuń
  2. ooo Kuzyneczka jak zwykle czaruje i przepisem i zdjęciami , takie apetyczne ,że aż strach

    OdpowiedzUsuń
  3. Zapisuję do zrobienia :)
    Musi być znakomita :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wygląda smakowicie. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wspaniale wyglada! Figi zawsze kojarzyly mi sie z czyms wykwintnym, moze wlasnie przez te (do niedawna) niedostepnosc... Zdjecia zachwycajace.

    OdpowiedzUsuń
  6. U mnie dziś ten sam duet:) wprawdzie na szybkiej kanapce, ale zapieczony na tarcie też muszę zrobić, póki figi na straganach. Fotki jak zwykle miód-malina, pozdrawiam!
    http://thepolkadotproject.blogspot.com/2013/09/eat-well-travel-often.html

    OdpowiedzUsuń
  7. Wyglada wspaniale. Tez wykorzystuje swieze figi ale na slodko - w naleznikach z miodem, maslem, platkami migdalowymi i odrobina jogurtu:)

    OdpowiedzUsuń
  8. mmm...uwielbiam takie polaczenia i juz wiem co jutro na obiad zrobie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystko co uwielbiam zawiera ta tarta:) zrobię bo mnie kusiiiiii!
      Zdjęcia świetne, pozdrawiam:)

      Usuń
  9. Jejku! Jakie cudo! :)
    Faktycznie, figi nie są już tak "egzotycznym" i niedostępnym produktem, jak kiedyś ;) Na szczęście ;)

    Ściskam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  10. Cudowna tarta. Czarowna taka z pysznymi figami. :)
    Pozdrowienia:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Uwielbiam Twój bloog :)

    Zapraszam również do siebie: www.ramartella.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. a jaki rodzaj sera koziego? Musze zrobic zakupy...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właściwie każdy kozi będzie pasował. Ja użyłam twardego.

      Usuń
  13. Przepyszna musi być, chyba sobie zrobię podobną kiedyś ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ale pysznie wygląda ;)

    http://closertotheedgeblog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  15. Coś pięknego!
    To połączenie smaków musi być wspaniałe.
    Muszę spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  16. elegancko, smakowicie, aromatycznie... połączenie kolorów i smaków powala... dla mnie idealne na jesienny wieczór we dwoje, z kieliszkiem wina i przyjemnie szumiącą w głowach muzyką ;-)

    OdpowiedzUsuń