Znowu skończyło się szybciej niż bym sobie tego życzyła. Jeszcze chwil parę i rozpocznie się kalendarzowa jesień, a mnie żal lata... Już tęsknię za słonecznymi kąpielami, niekończącymi się dniami, pięknym światłem, owocowymi ucztami prosto z drzew i krzaków, pachnącymi słońcem pomidorami i szybkimi, pysznymi obiadami, kiedy wystarczał talerz fasolki szparagowej, miska botwinkowego chłodnika lub makaron z garścią świeżych, chrupiących warzyw.
To ostatni makaron w kolorach lata, którym delektuję się w tym roku - z młodą cukinią, zielonym groszkiem i świeżą miętą z ogrodu, doprawiony ricottą i oliwkami. Za progiem czekają już dynie, orzechy i jesienne gruszki i jabłka, więc żegnaj lato na rok!
Świderki z cukinią, groszkiem i miętą:
200 g makaronu świderki,
2 średnie cukinie,
1/2 szklanki zielonego groszku (świeżego lub mrożonego),
2 cebule,
150 g ricotty,
kawałek wędzonego sera,
kilka czarnych oliwek,
2 gałązki świeżego tymianku,
kilka listków świeżej mięty,
3 łyżki oliwy z oliwek
Makaron ugotować al dente w osolonej wodzie. Na ostatnie dwie minuty przed końcem gotowania dodać groszek. Całość odcedzić i z powrotem dać do garnka.
Umyte cukinie pokroić w cienkie plasterki. Cebule posiekać. Na rozgrzaną patelnię wlać oliwę, po czym wrzucić posiekaną cebulę. Chwilę przesmażyć i dodać cukinię i tymianek. Doprawić do smaku solą i pieprzem. Kiedy cukinia zmięknie, całość dodać do makaronu razem z ricottą i posiekaną miętą. Wszystko wymieszać i podgrzewać jeszcze 2-3 minuty. Na końcu dodać oliwki i podawać gorące, posypane startym na tarce wędzonym serem.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Wygląda mega apetycznie! Na takie deszczowe dni idealna :) Pozdrawiam i zapraszam do siebie :)
OdpowiedzUsuńpyszne, orzeźwiające połączenie! jeszcze nieco w letnich klimatach :)
OdpowiedzUsuńNarobiłaś mi wielki apetyt na makaron:)
OdpowiedzUsuńJedno z moich ulubionych dań to faszerowana cukinia. Z pieczarkami jeszcze nie robiłam, ale narobiłam sobie smaku :)
OdpowiedzUsuń_____________________________________________
lave-vaisselle
Wygląda przepysznie! Chyba będę musiała się jutro wybrać po cukinie i ugotować takie cudo na obiad :)
OdpowiedzUsuńJak smakowicie ,mniam. :)
OdpowiedzUsuńLubię takie jedzonko,szczególnie z cukinią.
Pozdrawiam:)
Wyglada smakowicie, w sam raz na pozegnanie lata...
OdpowiedzUsuńNa pewno zrobię! ;) Dzięki za inspirację.
OdpowiedzUsuńAle to przepięknie wygląda!
OdpowiedzUsuńSuper przepis, mam akurat kilka cukini z własnej uprawy. Fantastycznie bedą się nadawały.
OdpowiedzUsuńCukinie z własnej uprawy to jest to, co ten makaron lubi najbardziej :)
Usuń