Już jutro świat wirtualny i realny zaleją serduszka, baloniki, misie, króliczki, gołąbki (tym razem te gruchające, wyjątkowo nie w kapuście ;)), różyczki i inne pachnące bukieciki, krwiste czerwienie i słodkie róże. Wybaczcie więc, że i tutaj jest dziś podwójnie słodko, bo choć przetransponowane sztucznie walentynkowe święto jest mi wciąż raczej obce, to dzisiejszy wpis jest wyrazem szczerej miłości od pierwszego wejrzenia do pewnego stempelka :)
To porcelanowe cudo znalazłam przypadkiem w sklepie z dziwnymi, śmiesznymi i mniej lub bardziej głupiutkimi gadżetami i przepadłam! Sprawy potoczyły się szybko i już kilka dni później kurier wręczył mi upragnioną paczuszkę. Przyznaję, że dałam się ponieść romantycznym stylizacjom pod wpływem walentynkowego szaleństwa i kształtu stempelka, ale obiecuję, że to nie jedyne słodkości jakie ostemplowałam i mam zamiar ostemplować w niedalekiej przyszłości :) Tym razem to proste cukrowe, kruche ciastka z dodatkiem wanilii - idealne do podgryzania lub obdarowywania kogoś szczególnego, nie tylko 14 lutego :)
Stempelkowe kruche ciastka waniliowe:
180 g masła,
1 szklanka drobnego cukru,
3 szklanki mąki,
1 jajko,
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia,
1 laska wanilii,
szczypta soli
Masło utrzeć z cukrem na jasny, puszysty krem. Laskę wanilii przekroić na pół i czubkiem noża wyskrobać ziarenka, po czym dodać je do masy maślanej.
Dodać sól i jajko - zmiksować, aby masa była jednolita. Dodać mąkę przesianą z proszkiem do pieczenia, wymieszać wszystko, wyjąć na stolnicę lub blat i szybko zagnieść, formując kulę. Ciasto zawinąć w folię i schłodzić w lodówce.
Schłodzone ciasto rozwałkować na ok. 3-4 milimetry i odciskać kształty stempelkiem oprószonym mąką.
Rozgrzać piekarnik do 180 stopni. Ciastka ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Piec ok. 10 minut, aż brzegi lekko się zezłocą, a środki pozostaną jasne. Upieczone przełożyć na kratkę i ostudzić.
Piękne ciasteczka! Dla mnie może być ich więcej, są śliczne i chętnie bym też takie zrobiła,ale nie mam stempelka.
OdpowiedzUsuńKomarko, gdzie taki stempelek można kupić?
I jeszcze jedno pytanie, jak odciskasz na cieście kształty to potem wykrawasz je nożem?
Pozdrowienia :)
Majanko, stempelki powinny być jeszcze w sklepie internetowym crazyshop.pl
UsuńKształty odciskałam na rozwałkowanym cieście i od krawędzi stempelka wykrawałam pojedyncze ciastka nożem :) Stąd takie postrzępione boki, które bardzo mi się spodobały :))
Śliczne ciasteczka, gdzie można kupić takie foremki?
OdpowiedzUsuńSprawdź na stronie crazyshop.pl :)
UsuńStempel uroczy :)Moze nei jestem fanka walentynek, ale uważam, że to zawsze okazja do np. kolacji z mężem w domu czy na mieście, spokojnej rozmowy wśró zabiegania i zamieszania codzienności.
OdpowiedzUsuńTo prawda - oby tylko więcej takich dni i okazji w roku :)
UsuńJakie zgrabne te ciasteczka :D
OdpowiedzUsuńWiesz może gdzie mogę dostać takie stempelki do ciastek ??
Pozdrawiam!
Ach jak mi sie marzy taki stempelek... a ciasteczka doskonale na kazdy dzien :)
OdpowiedzUsuńznalazłam: http://www.crazyshop.pl/prod_18764_porcelanowy_stempel_do_ciastek_love.html
OdpowiedzUsuńStempelkowo na słodko, maślane ciastka, to co lubię - prosto i smacznie, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńale fajne ciasteczka:)
OdpowiedzUsuńPiękny stempelek :)
OdpowiedzUsuńświetny pomysł z tym stempelkiem!
OdpowiedzUsuńwyglądają przepysznie ;D
OdpowiedzUsuńamezinlly good! love this!love your blog!i ll follow you!
OdpowiedzUsuńhttp://babylovesfashion.blogspot.com/
Maravillosas galletas. Me gustan mucho.
UsuńThank you :)
Usuńa no czarodziejskie te ciasteczka ,a zdjęcia to po prostu urywają wiadomo co ......Kuzyneczko dajesz czadu :)
OdpowiedzUsuńCudne te cisteczka!
OdpowiedzUsuńhttp://zakreconytalerz.blogspot.com/
cudny stempel do ciastek!
OdpowiedzUsuńurzekaja :D
OdpowiedzUsuńCudowne. A stempelek marzenie. Ostatnio bardziej mnie kręcą takie ciastka, niż wymyślne wypieki.
OdpowiedzUsuńJak zwykle perfekcyjne. Ile sztuk wychodzi z tej porcji ? ( Już kupiłam stempelek)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Iwona
Iwonko, nie pamiętam dokładnie ile pojedynczych ciastek wyszło z tej porcji, ale na pewno były to dwie blachy :) Pozdrawiam,
Usuńprzeurocze, piękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńoryginalny stempelek- fajny pomysł!
OdpowiedzUsuńta falbanka dookoła ciasteczek wygląda zjawiskowo! pozdrawiam ciepło! :)
OdpowiedzUsuńhi there! i really really like your blog! this recipe is so sweet!
OdpowiedzUsuńi am your newest follower!!!!
come visit me,
Martina
www.homesweetbakery.blogspot.com
Thank you for your visit and following Martina! :)
UsuńŚwietnie wyszły! Wyglądają przeapetycznie! :) Właśnie się połasiłam na taki stempelek: http://4gift.pl/stempel-do-ciastek-i-love-you.html Oczywiście skorzystam z Twojego przepisu :)
OdpowiedzUsuńŚwietny :) Widziałam też podobny z napisem "Home Made" :)
UsuńTak, home made też mam :D Kupiłam sobie cały zestaw przy okazji (http://4gift.pl/stemple-do-ciastek), chłopak miał ochotę mnie za to powiesić ale teraz zgodnie pomaga robić ciacha mój łasuch kochany :DDDD
OdpowiedzUsuńja zrobiłam bez stempellków- poprostu wycięłam je foremkami i też wyszły pyszne.
OdpowiedzUsuńPiękne ciasteczka ♥♥♥
OdpowiedzUsuń