Chlebek bananowo-sezamowy

29 stycznia 2013

słodki chlebek bananowy na mące razowej z sezamem

Dzisiaj serwuję Wam mocno spóźnione śniadanie weekendowe :) Dlaczego we wtorek? Dlatego, że weekend to pora na te wszystkie zajęcia, na które brakuje czasu w ciągu tygodnia, na niespieszne chwile w kuchni, na spotkania z przyjaciółmi i rodziną i szczególnie o tej porze roku - na chwytanie dnia, odrobiny słońca, świeżego powietrza i światła. Zaplanowanych zajęć jest zwykle dużo więcej niż godzin krótkiego jeszcze, zimowego dnia i nie pozostanie nic innego, jak przeniesienie części z nich na weekend kolejny lub pracowite dni powszednie i na przykład serwowanie sobotniego śniadania we wtorek ;)

Piątek po szkole kiedyś i piątek po pracy teraz, to dzień tygodnia, który lubię najbardziej. To dla piątków warto przetrzymać ciężki poniedziałek, rutynowy wtorek, przełomową środę i optymistyczny czwartek. To w piątki powstają plany na weekendowe menu specjalne i najlepsze pomysły na wypieki, a dzień kończy się zwykle przy Trójkowej Liście Przebojów i szemrającym rozkosznie piekarniku, w którym wygrzewają się drożdżowe bułeczki lub słodki chlebek na leniwe, sobotnie śniadanie. Tym razem było to bananowy chlebek z dodatkiem dobroczynnego sezamu, który upatrzyłam sobie już dawno temu. Nie zawiodłam się - mocno bananowy, przyjemnie chrupiący od ziaren sezamu, wilgotny i długo zachowujący świeżość, więc i Wam polecam na kolejne weekendowe śniadanie (już za trzy dni!). I jak tu nie kochać weekendów :)

słodki chlebek bananowy na mące razowej z sezamem

Chlebek bananowo-sezamowy:
(wg 101 Cookbooks)

125 g mąki pszennej,
140 g mąki pszennej razowej,
90 g cukru brązowego (lub muscovado),
1 płaska łyżeczka sody oczyszczonej,
1/2 łyżeczki soli,
1 szklanka uprażonych ziaren sezamu (+ 2 łyżki do posypania po wierzchu),
80 ml oliwy,
60 ml jogurtu naturalnego,
2 jajka,
340 g bardzo dojrzałych bananów (ok. 3-4 banany),
1 łyżeczka skórki otartej z cytryny

W dużej misce wymieszać obie mąki, sodę oczyszczoną, sól, cukier oraz sezam (wcześniej podgrzewać ziarna na suchej patelni, do czasu, aż zaczną strzelać i orzechowo pachnieć).

W oddzielnej misce lekko rozbić jajka, dodać oliwę, jogurt, skórkę cytrynową i rozgniecione widelcem banany. Mokre składniki dodać do składników suchych i wymieszać szybko łyżką (im mniej starannie wymieszane, tym lepiej).

Rozgrzać piekarnik do 180 stopni. Ciasto przełożyć do wyłożonej papierem do pieczenia lub wysmarowanej masłem formy keksowej (24 x 10 cm), wyrównać wierzch i posypać pozostałym sezamem (u mnie sezam czarny). Piec około godziny, aż wbity w środek drewniany patyczek będzie suchy.

słodki chlebek bananowy na mące razowej z sezamem
słodki chlebek bananowy na mące razowej z sezamem

32 komentarze

  1. ten chlebek tak pięknie wygląda :) że koniecznie muszę go upiec!! pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo polecam, bo jeszcze do tego wszystkiego jego przygotowanie zajmuje chwilę i nie trzeba nawet uruchamiać miksera :) Pozdrawiam!

      Usuń
  2. chyba się wproszę do ciebie na ta śniadania:) chleb wygląda apetycznie i byle do piątku po następne inspiracje na weekend:d

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapraszam serdecznie! :)) Coś mi się wydaje, że w ten weekend nie tylko na śniadanie, królować będą pączki... :)

      Usuń
  3. Komarko, ja także kocham weekendy i kocham właśnie piątek po południu i wieczór.
    Tak samo miałam za czasów szkolnych jak i teraz.
    Piątkowe popołudnie jest naj i można dłużej posiedzieć wieczorem,jeśli rano w sobotę nigdzie się nie spieszę. Lubię.:)
    Dlatego TGIF ;-).

    Twoje ciasto idealne jest na sobotnie śniadanie. Pyszne. Pozdrawiam cieplutko:*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A kolejny piątek już za kilka chwil :) Już się cieszę :) Pozdrawiam Majanko!

      Usuń
  4. niebanalny bananowy wypiek:)zawsze miło jest troszkę pomodyfikować,czy znaleźć coś zabarwionego nowym smakiem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak, modyfikacje zawsze są interesujące - wystarczy dodać do chlebka rodzynki, trochę orzechów albo kawałki czekolady i już mamy inny smak :)

      Usuń
  5. do tej pory robiłam chlebek wg. Sophie Dahl, ale chyba się skuszę na zmiany:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja z kolei muszę w końcu wypróbować tę wersję Sophie, bo słyszałam o niej dużo dobrego :)

      Usuń
  6. Piekłam go, jest super :)
    chyba powtórzę w ten weekend.

    OdpowiedzUsuń
  7. Pycha! A Twoje zdjęcia są przecudowne!

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja tez bardzo lubie piatki. Prawie tak bardzo jak chlebki bananowe!

    OdpowiedzUsuń
  9. Oj zgadzam się co do piątku, wtedy dopiero plany ruszają w wielkim tempie. Chlebek wygląda pysznie, chętnie zjadam taki na śniadanie;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Wspaniały chlebek:-). A za 2 dni już piątek:-) i nowe pomysły nowe plany:-), też lubię piątki:-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Tez z niecierpliwoscia czekam! A tego bananowca na sobotnie sniadanie wykorzystam:))

    OdpowiedzUsuń
  12. Taki chlebek to faktycznie fajny pomysł na leniwe weekendowe śniadanie, wygląda bardzo apetycznie:)

    OdpowiedzUsuń
  13. świetny pomysł na leniwe weekendowe śniadanie!

    OdpowiedzUsuń
  14. Następny bananowy będzie z sezamem. Dzięki!

    OdpowiedzUsuń
  15. Takiej kompozycji jeszcze nie jadłam, muszę koniecznie wypróbować Twój przepis... wygląda b. apetycznie

    OdpowiedzUsuń
  16. Czy można zrobić chleb z mąki pszennej i pełnoziarnistej? Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, można użyć mąki pszennej i każdej razowej/pełnoziarnistej do tego chlebka. Pozdrawiam :)

      Usuń
  17. Hej hej-tu znowu "anonimowa" Fetti:D
    Ha-mam akurat wszystkie skladniki w domu i nie musze biegac w "snieg i mroz" nigdzie:)i zamarzyl mi sie ten chlebek-zaraz bede robic:)dziekuje:)a ten opis piatkow-mmm-tylko listy trojkowej mi brakuje do szczescia:)buziaki piatkowe:*


    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Droga Fetti!! :)) Mam nadzieję, że chlebek umilił weekendowy wypoczynek. A co do listy, to może Trójeczka online Cię poratuje? :) Piątek bez listy to nie piątek ;) Uściski ślę!

      Usuń
    2. Chlebek byl pyszny!:)Zupa porowa zreszta tez-czyli lykend pod znakiem Komarki:D Masz racje-musze znowu online posluchac-chociaz to jednak nie to samo jak stare poczciwe radio mrugajace zielonym okiem:)ale coz-nie mozna miec wszystkiego:)
      Sciskam:*

      Usuń
  18. Sezam już się praży! Będę piec to cudo...

    OdpowiedzUsuń
  19. Czy podana waga dotyczy bananów po obraniu?

    OdpowiedzUsuń
  20. Czy mogę mAki zastąpić bezglutenowa?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczerze mówiąc nigdy nie piekłam z bezglutenową, ale nie powinna zaszkodzić chlebkowi :)

      Usuń