dam Ci serce szczerozłote.
dam konika cukrowego.
weź to serce, wyjdź na drogę.
i nie pytaj się "Dlaczego?"
Szczerozłotego serca co prawda nie mam, ale za to mam truskawkowe ;) Sezon truskawkowy w moim ogrodzie zakończył się już kilka tygodni temu. Jakież było moje zdziwienie, kiedy pośród pustych grządek, na jednym z krzaczków, znalazłam ostatnio piękne, słodkie, czerwone serduszko :) Sympatyczne zakończenie sezonu, prawda? :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Podzielisz się z kimś? :)
OdpowiedzUsuńmile zakonczenie sezonu truskawkowego :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
aaaa super , Komarko jak widać truskawki , krzaczki bardzo ciebie lubią
OdpowiedzUsuńTo mnie utwierdza w przekonaniu, że truskawki są "kochane":)
OdpowiedzUsuńśliczne (:
OdpowiedzUsuńDefinitywnie. Tak truskawki nagrodziły Cię za pielęgnacje! A mówią, że rośliny nie czują... ;-)
OdpowiedzUsuńDobre było?:)
OdpowiedzUsuńTaki miły gest z ich strony. ;P
OdpowiedzUsuńCudowne przepisy na blogu!
Slodziutkie :)
OdpowiedzUsuńCudowna truskaweczka!:))
OdpowiedzUsuńśliczniutko!
OdpowiedzUsuńurocze...:)
OdpowiedzUsuńbardzo sympatycznie :)
OdpowiedzUsuńmiły prezent od natury :)
OdpowiedzUsuńmiłe bardzo :)
OdpowiedzUsuńi pewnie słodkie :)