To już ten czas! Pora na owocowy zawrót głowy, o którym wspominałam Wam dwa tygodnie temu :) W najnowszej Gali znajdziecie soczyste strony Smako-Łyka Żywiec Zdrój i przepisy zainspirowane jego smakami - jabłkiem i cytryną. Właśnie kolory i owocowe smaki wody źródlanej zainspirowały mnie do zabawy i stworzenia posiłków, składających się z przystawki, dania głównego i deseru. Zacznijmy od jabłka :)
Jabłka to te z nielicznych owoców, którymi mamy szczęście cieszyć się okrągły rok. Podobno jestem od nich uzależniona, bo dzień bez jabłka na drugie śniadanie uważam za dzień stracony :) Nie wiem, czy to efekt mądrego wierszyka z lekcji języka angielskiego, który mocno wrył mi się w pamięć (an apple a day keeps the doctor away ;)), czy to, że odkąd pamiętam, jabłka były zawsze w zasięgu moich rąk - czy to prosto z drzew w ogrodzie latem, czy z wypełnionych po brzegi skrzynek w piwnicy zimą. Nie sposób ich nie lubić, nie tylko za smak, ale i uniwersalność, którą najchętniej wykorzystuję w kuchni. Jabłko jest fantastycznym materiałem, szczególnie kiedy może być jednocześnie naczyniem do serwowania, dekoracją i częścią potrawy, jak w sałatce śledziowo-buraczanej, którą podaję na przystawkę :) Wydrążone i zblanszowane wciąż zachowuje swój dekoracyjny kolor i kształt, ale jest na tyle miękkie, że podane z sałatką, staje się jej smakowitą częścią. Na danie główne wybrałam lekki makaron z pomidorami, jabłkami i kaparami, który świetnie komponuje się z źródlaną wodą o jabłkowym smaku. Deser z jabłkiem w roli głównej? Od razu przychodzi mi na myśl szarlotka w przeróżnej postaci, bo chyba nie ma nic lepszego od jabłek upieczonych w kruchym lub biszkoptowym cieście. I nawet nie trzeba specjalnie głowić się nad przepisem - wystarczy zapiec jabłka pod orzechową kruszonką, teraz latem koniecznie z dodatkiem świeżej, orzeźwiającej mięty.
Sałatka śledziowo-buraczana w jabłku:
2 filety śledziowe typu matjas,
2 buraczki ćwikłowe,
1 szklanka białej fasolki,
2 cebulki dymki,
1 łyżka soku z cytryny,
1 łyżka oliwy z oliwek,
pieprz i sól,
4 jabłka
Umyte jabłka wydrążyć, odkrawając górną część z ogonkiem i usuwając gniazdka nasienne i część miąższu. Skropić od środka sokiem z cytryny i blanszować w gotującej się nieosolonej i nieosłodzonej wodzie przez 3 minuty. Wyjąć i zahartować w zimnej wodzie.
Ugotowane buraczki pokroić w cienkie paseczki, cebulki posiekać drobno, a śledzia pokroić w małą kostkę. Wszystkie składniki wymieszać z ugotowaną wcześniej i ostudzoną fasolką (lub odsączoną fasolką z puszki), przyprawić solą i pieprzem, skropić pozostałym sokiem z cytryny i wymieszać z oliwą. Przygotowaną sałatką napełnić zblanszowane jabłka.
Jabłka z miętą zapiekane pod orzechową kruszonką:
2-3 kwaskowate jabłka,
łyżeczka soku z cytryny,
2 łyżki cukru brązowego,
½ łyżeczki cynamonu,
kilka liści świeżej mięty,
1 łyżeczka mąki ziemniaczanej,
1/3 szklanki orzechów włoskich,
1/3 szklanki cukru brązowego,
1/3 szklanki mąki,
80 g masła
Obrane jabłka pokroić w kostkę i skropić sokiem z cytryny. W rondlu rozgrzać 2 łyżki masła, dodać jabłka z cynamonem i dwiema łyżkami cukru brązowego i smażyć przez chwilę. Dodać mąkę ziemniaczaną oraz posiekaną miętę i dokładnie wymieszać z jabłkami.
Naczynie do zapiekania lub kokilki wysmarować masłem i oprószyć cukrem brązowym. Napełnić jabłkami.
Posiekane drobno orzechy włoskie wymieszać z mąką i cukrem. Dodać pozostałe masło i opuszkami palców rozcierać ze składnikami suchymi tworząc grudki.
Kruszonkę rozłożyć równomiernie na jabłkach i zapiekać w piekarniku rozgrzanym do 200 stopni do zarumienienia.
Mam z jabłkami tak samo! Dzień bez, dniem straconym. Muso być twarde, chrrrupiące, soczyste, słodko-kwaśne i z matową skórką ;)
OdpowiedzUsuńKolejne sprytne coś! Jabłkowa miseczka.
Pozdrawiam,
Dobranoc :)
Zaraz zaraz, Komarko, a gdzie przepis na makaron? :)
OdpowiedzUsuńSałatka wygląda świetnie, zapisuję do zrobienia.
nawet jeśli potrawy byłyby niesmaczne (w co wątpię) to można się delektować Twoimi zdjęciami :)
OdpowiedzUsuńwygladaja przepysznie :) zwlasszcza w foremkach z Duki w ktorych jestem zakochana :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietne przepisy. Inspirujące. Dodaję do linków.
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie: desiccated-coconut.blogspot.com
Pozdrawiam ;-)
Ale piękne zdjęcia! PS. Też mam te podkładki z Duki, ale różówe ;)
OdpowiedzUsuńMiłego dnia... dziecka :) Pozdrawiam Komarko :)
świetny pomysł na przyjęcia!Piękne zdjęcia, jak zawsze :)
OdpowiedzUsuńSmako-łyków nie pijamy, ale za to podobają nam się potrawy :;)
OdpowiedzUsuńOh, te jabłka bardzo kuszące. Śliczne zdjęcie, pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńjabłka z kruszonką sprawiły,że moja wyobraźnia zaczęła pracować mocniej..!
OdpowiedzUsuńdziękuję za przepis i pozdrawiam ciepło!!!
Właśnie przed chwilą jadłam jabłko.
OdpowiedzUsuńZdjęcia śliczne.
Komarko, na takie podanie śledzia raczej bym nie wpadła. Świetna kompozycja, aż jestem ciekawa smaku.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ania
fantastyczne waraicje na temat jablka :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten owoc i, faktycznie, pasuje on do wszystkiego. A najbardziej lubie jablko - soczyste, chlodne - sobie schrupac. tak po prostu.
\narobilas mi straszliwego smaka na crumble ! :)\
Jej a ja się chce odchudzać a Twoje jabłka z miętą tak kusza !
OdpowiedzUsuńPiękne propozycje i bardzo ciekawe, a zdjecia cudowne !
Smakowite szaleństwo. Ciekawe i oryginalne przepisy :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne są te małe foremki!!! Cudowne zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńJablko z mieta... Ale to musi byc pyszne, ja osobiscie jestem jablkoholiczka. Nie pamietam kiedy ostatnio mialam dzien bez jabka :)
OdpowiedzUsuńprosze jak jabłka moga byc wielofunkcyjne:) jak zwykle cudne zdjecia.
OdpowiedzUsuńPraline, tak tak - koniecznie twarde, soczyste i ani za słodkie ani za kwaśne, takie w sam raz :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńAnonimie, przepis na makaron w Gali :) A jego podobna wersja tutaj - http://everycakeyoubake.blogspot.com/2009/07/spaghetti-z-oliwkami-i-kaparami.html :)
Małgo, dziękuję :) Zawsze staram się, żeby smak dorównywał zdjęciom :)
Madleine, foremki są śliczne! :) Teraz żałuję, że nie kupiłam jeszcze słodkich różowych ;)
Pajjko, dziękuję za zaproszenie :)
Kasiu, widziałam też różowy zestaw i bardzo żałuję, że nie nabyłam ;)) Pozdrawiam!
Wykrywaczu_smaku, dziękuję :)
Just-great-food, cieszę się bardzo :)
Beatko, dziękuję :) Takie jabłka mimo, że kojarzą mi się bardziej z jesienią, to z dodatkiem mięty nabierają orzeźwiającego, letniego smaku :)
Maa-k, proszę bardzo :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDesperate, ja też! :)))
Aniu, fajnie pasuje to blanszowane jabłko do śledziowo-buraczanego nadzienia :) Danie, które można zjeść razem z "miseczką" ;))
Nat., dokładnie! W dodatku takie jabłko można zabrać do schrupania w międzyczasie wszędzie i o każdej porze :)
Etrala, jak zrobisz wersję dużo jabłka mało kruszonki, na pewno dieta nie ucierpi ;))
Evitoo, dziękuję :)
Żeniu, do dostania w Duce :)
Berrypuch, w takim razie witaj w klubie jabłkoholików! :D I to wcale nie anonimowym ;)))
Bernadeto, oj mogą być :) Muszę koniecznie wrzucić tu kiedyś mój ulubiony przepis na kurczaka z jabłkami :)
hehe :) u mnie truskasie robią na pełny etat ^^
OdpowiedzUsuńNono... to czekam na te Twoje pyszności ^^
pozdrawiam :)
Buraczana sałatka śledziowa w jabłku - podoba mi się! Lubię śledzia ze słodkimi dodatkami.
OdpowiedzUsuńMimo, że jestem facetem chyba zrobię te jabłka :-) Kuszący widok :-)
OdpowiedzUsuńTE miseczki/foremki!!! Cudne, cudne!
OdpowiedzUsuńZrobilam jablka pod kruszonka - danie niby znane, ale z dodatkiem orzechow smakuje rewelacyjnie. Polecam!
OdpowiedzUsuńZrobilam jablka pod kruszonka - ddeser niby znany ale z dodatkiem orzechow smakuje wysmienicie. Polecam!
OdpowiedzUsuń