Migawki ze Starego Pola

22 czerwca 2009



Weekend w połowie czerwca to obowiązkowa wizyta w Starym Polu. Bardzo się cieszę, że mieszkam blisko, bo odbywające się tam cyklicznie na wiosnę i jesień targi ogrodniczo-rolne, to wspaniała okazja na zaopatrzenie naszego ogrodu w nowe sadzonki (znów przybyło parę nowych iglaków i kwiatów :)), balkonu i kuchni w nowe zioła (nabyłam nową sadzonkę szałwii i niestety tylko suszony czosnek niedźwiedzi, chociaż od dawna szukam również sadzonki. Za to Dziuunia wyjechała z targów z pięknym drzewkiem laurowym :)), a spiżarni w miody (w tym roku nowością było stoisko z piwem miodowym z Ciechanowa. Chociaż nie przepadam za piwem, to niefiltrowane, powstałe na bazie naturalnego miodu i dosyć mocne (6,2% alkoholu) piwo Ciechan bardzo mi smakowało). Poza tym to bardzo dobry pomysł na spędzenie pierwszej letniej (naprawdę letniej!) niedzieli. Dlatego nie mogłam sobie odmówić małej foto relacji :)










11 komentarzy

  1. Lisko, oprócz chleba i piernika świetne były też duże, puchate obwarzanki :) Kupiłyśmy z Dziuunią cały ich zapas i ubolewałyśmy, że przepis jest zastrzeżony :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Tez uwielbiam takie imprezy:) Ciechana miodowego odkrylam przypadkiem kilka miesiecy temu w jednym z warszawskich klubow - od tej pory to moje ulubione polskie piwo (eq aequo z miodowym z wroclawskiego Spizu i krakowskim grzancem z imbirowa pianka:)

    OdpowiedzUsuń
  3. ohh zazdroszczę Ci tej imprezy, dziękujemy za śliczną fotorelacje

    OdpowiedzUsuń
  4. Oh, serdeczne dzieki za zdjecia, ten chleb wyglada przepieknie. Tesknie czasem za takimi targami :(

    OdpowiedzUsuń
  5. Dobrze, że są takie miejsca!

    OdpowiedzUsuń
  6. Ślicznie:) Fajna fotorelacja:)A ja się zawsze zastanawiam gdzie to nasza Komarka mieszka. No wiem,ze gdzieś całkiem niedaleko Gdanska...:))
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Tak, całkiem niedaleko Gdańska ;) Do tego bardzo często w Gdańsku bywam! Majanko, musimy się kiedyś umówić na kawę :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Komarko, przepraszam, że komentarz nie na temat, ale dopiero dziś przeglądając Twojego bloga dostrzegłam, że to Ty jesteś w Twoim Stylu z czerwca, przegladałam wcześniej te przepisy, a nie poznałam Cię na zdjęciu :)))
    super przepis, gratuluję i pozdrawiam
    babeczkaa

    OdpowiedzUsuń
  9. Babeczko, dziękuję i też pozdrawiam :)

    Majanko, na pewno odezwę się, jak będę wybierała się na dłużej do 3 miasta :)

    OdpowiedzUsuń