"You're the apple of my eye" - zawsze bardzo podobał mi się ten angielski idiom. Zamiast naszego, przysłowiowego "oczka w głowie" Anglicy mają jabłuszko. To bardzo logiczne, bo jabłko kojarzy się z czymś miłym, ciepłym, przyjemnym i przyjaznym. Jest wiele ładnych wizualnie owoców i do tego smacznych, ale to jabłko jest tym najbardziej "swojskim" i wzbudzającym pozytywne skojarzenia. Nie przez przypadek wszyscy szukają swojej drugiej połówki jabłka (OK. czasami szukają też połówki pomarańczy ;)) :) Ba, niektórzy nawet nazywają tak szczególnie drogą i kochaną osobę. Pamiętacie córeczkę Gwyneth Paltrow i Chrisa Martina? :) Dla nich jabłko to z pewnością coś o wiele więcej niż tylko okrągły owoc jabłoni, występującej powszechnie w klimacie umiarkowanym.
Jabłko, oprócz tego że jest smaczne, pachnące i zdrowe, jest też po prostu ładne. Doskonale symetryczne, z gładką i błyszczącą skórką, przybierającą w zależności od jego gatunku najróżniejsze barwy - od bladożółtej, po zieloną, beżową, az po całą paletę odcieni różu i czerwieni. Żółte papierówki to zwiastun lata a bordowe malinówki - jesiennych zbiorów. A chcąc przywołać w myślach jakieś przyjemne skojarzenia, wystarczy pomyśleć o rumianych jabłuszkach w słonecznym, letnim sadzie. Dlatego dziś proponuję mały hołd dla jabłka - ciastka o jabłkowym kształcie :) Są to właściwie mini tarty na cieście francuskim. Błyskawiczne, nieskomplikowane w przygotowaniu i podwójnie jabłkowe. Najlepiej upiec je tuż przed podaniem, bo niestety szybko nasiąkają sokiem i przestają być rozkosznie chrupiące. Jako bonus - mini-tarta gruszkowa ;)
Francuskie jabłuszka i gruszki:
opakowanie ciasta francuskiego,
kilka jabłek i gruszek,
cynamon,
cukier brązowy i/lub waniliowy,
świeży miód lub marmolada morelowa
Ciasto francuskie rozwałkować lekko, najlepiej od razu na blasze (wyłożonej papierem do pieczenia), na której będą się piec ciastka. Jabłka i gruszki obrać, przekroić na połówki i usunąć gniazdka nasienne.
Kazdą z nich ponacinać po wierzchu. Połówki owoców rozłożyć na cieście zachowując odstępy ok. 3 cm. Ostrym nożem, wokół każdego owoca, wykroić jego kształt (razem z ogonkiem i listkiem :)). Połówki jabłek i gruszek posypać cynamonem i cukrem.
Upiec na złoty kolor w temperaturze 200 stopni. Jeżeli używacie marmolady - podgrzać ją lekko w rondelku i rozsmarować na upieczonych ciastkach, jeżeli miodu - ciastka polać płynnym miodem tuż przed podaniem.
Takie proste, a jakie piekne!!! :)
OdpowiedzUsuńJak ja widzę takie śliczne zdjęcia w taki pochmurny i deszczowy dzień to mam pełna ,,załamkę "
OdpowiedzUsuńMoże i to jest proste ,ale jak pięknie podane
przepis, pomysl i wykonanie rewelacja :)
OdpowiedzUsuńPozdr An
http://chatkawogrodzie.blox.pl/html
Komarko, przepiękne jabłuszka i gruszki! Cudownie wyglądają, pieknie podane. Oj, zjadłabym z wielką chęcią!
OdpowiedzUsuńWłasnie uraczyłam się malinowym jabluszkiem, uwielbiam je! Pozdrawiam Cie.
Fajne cudeńka, wesoła propozycja na pochmurne dni :)
OdpowiedzUsuńPrześliczne zdjęcia- a przepis wprost cudowny.Napewno wypróbuje:)!
OdpowiedzUsuńPiękne. I na pewno pyszne.
OdpowiedzUsuńJakie piękne! Zauroczyły mnie od pierwszego wejrzenia, super ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam:
http://fabrykasmaku.blox.pl
Jakie piękne. Prześliczne i na pewno przepyszne
OdpowiedzUsuńpięknie je powykrawałaś ;). a jeszcze piękniej sfotografowałaś :).
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ;)