Czekoladowa rolada twarożkowa z malinami i bananami

25 sierpnia 2008

czekoladowa rolada twarożkowa z malinami i bananami

Pewnie jak większość kulinarnych blogowiczów, mam nawyk studiowania wszystkich napotkanych przepisów kulinarnych. Książki, czasopisma kulinarne, gazety z rubrykami kulinarnymi, serie kolekcjonerskie - wszystko co wpadnie mi w ręce a dotyczy przygotowywania dań i wypieków, niekontrolowanym niemal odruchem wchłaniam i studiuję. Już od dawna nie jest mi obojętne co jem i z czego przygotowuję jedzenie dla innych i już na podstawie przepisu przesiewam potrawy z podejrzanymi proporcjami składników, za dużą ilością cukru bądź tłuszczu, sztucznymi dodatkami, które staram się w swojej kuchni wyeliminować do zera (choć wcale nie jest to łatwe! ;))

Nie potrafię zrozumieć wielbicieli wszelkich polepszaczy i -fixów, którzy święcie wierzą w zapewnienia producentów o tym, że bez ich dodatków śmietana nie ma prawa się ubić, sernik na pewno opadnie, a rosół nie będzie smakował jak rosół. W myśl tego wypieki i potrawy naszych prababć i babć musiały być jedną wielką porażką ;) Czy nie lepiej wypróbować kilka różnych przepisów i metod i przekonać się o tym samemu? Daję głowę, ze z pomocą dobrej jakości składników i wypracowanej na zasadzie prób i błędów metody uda się uzyskać ten sam efekt bez sztucznych polepszaczy.

Roladę upiekłam z przepisu (ze starej serii Mojej Kuchni - Ciasta Domowe), który od razu przypadł mi do gustu. Przede wszystkim w cieście prawie nie ma cukru (oprócz łyżeczki dodanej do śmietany do garnirowania), co nie znaczy, że ciasto nie jest słodkie - cukier zastąpiony został miodem. Z kolei ciemny, kakaowy biszkopt upieczony jest na bazie mąki orkiszowej, która nadaje mu ciekawy razowy smak. Do tego twarożkowo-bananowe nadzienie z malinami, również słodzone miodem. Całość wytrawna (uwaga dla wielbicieli wściekle słodkich wypieków ;)) i pyszna. A śmietana ubiła się o dziwo świetnie bez żadnego -fixu! ;)

czekoladowa rolada twarożkowa z malinami i bananami

Rolada serowa z malinami i bananami:

Biszkopt -
po 65 g mąki pszennej i orkiszowej,
35 g ciemnego kakao,
4 jajka,
130 g miodu (najlepiej akacjowego)

Nadzienie -
250 g malin (mogą być mrożone),
150 g słodkiej śmietanki,
200 g mielonego twarogu,
2 łyżki miodu,
3 łyżeczki żelatyny,
2 banany

Do dekoracji -
150 g śmietanki 30%,
wiórki czekoladowe,
1 banan, listki melisy

Mąkę wymieszać z kakao. Żółtka oddzielić od białek. Białka ubić z 2 łyżkami wody i szczyptą soli na sztywno. Powoli dodawać miód i delikatnie rozprowadzić aż powstanie gęsta masa. Następnie dodawać kolejno żółtka, ubijać 1-3 minuty. Przesiać mąkę z kakao i delikatnie wymieszać. Ciasto wylać na dużą płaską blachę i piec około 15 minut w temperaturze 170 stopni. Upieczone ciasto wyłożyć i przykryć wilgotną ściereczką, zostawić do ostygnięcia.

Żelatynę rozprowadzić w odrobinie gorącej wody. Śmietankę ubić na sztywno, dokładnie wymieszać z twarożkiem i miodem. Banany zmiksować i wymieszać z żelatyną - dodać do śmietany. Krem rozprowadzić na ostudzonym biszkopcie (ciasto można lekko nasączyć), posypać malinami i ostroznie zrolować. Roladę zawinąć w folię aluminiową i zostawić na ok. 2 godziny w lodówce. Śmietankę do dekoracji ubić na sztywno z odrobiną cukru (jeżeli ktoś lubi słodką, to oczywiście moze być z więcej niz odrobiną ;)). Schłodzoną roladę posmarować bitą śmietaną, posypać wiórkami czekoladowymi i ozdobić bananem, malinami i listkami melisy.

10 komentarzy

  1. Boziu, jakie śliczne zdjęcia ! Nie mogę się oderwać! Piękna ta rolada Komarko :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pyszna zdrowa rolada !

    OdpowiedzUsuń
  3. Mmm rolada jak ze snu:) Zapraszam cie do mnie na mojego nowo powstałego bloga www.waniliowachmurka.blox.pl
    Będę wpadała tu częściej,bo widzę że warto!:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Witaj Olu! Miło mi Cię gościć :) Na pewno zajrzę do Ciebie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam rolady! Lekkie rolady... piekne rolady:)
    Serdecznie pozdrawiam jako nowa "patrzaca"

    OdpowiedzUsuń
  6. Dzięki. Ja też pozdrawiam stałych i nowych patrzących :) Polska blogosfera kulinarna nam się poszerza - jak fajnie! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja też jestem za naturalnością w kuchni. Kostkeczki smaku, kostki rosołowe i takie tam inne ulepszacze omijam szerokim łukiem. A Tę roladę muszę koniecznie wypróbować.

    OdpowiedzUsuń
  8. To tez cos dla mnie; bardzo cenie sobie takie zdrowe slodkosci :)
    Z pewnoscia wyprobuje!

    OdpowiedzUsuń