Wczoraj spędziłam bardzo przyjemną niedzielę na Żuławskich Targach Rolnych w Starym Polu koło Malborka, o których chcę Wam opowiedzieć :) Targi w tym miejscu odbywają się dwa razy do roku - na wiosnę i jesień. Oprócz czysto rolniczych ekspozycji maszyn, zwierząt hodowlanych, agroturystyki, Stare Pole to też największe w okolicy targi ogrodnictwa, a to wszystko połączone z prezentacją rękodzieła, lokalnych produktów i sztuki ludowej. Prawie co sezon jeździmy tam po miody z małych rodzinnych pasiek, nowe ciekawe rośliny do ogrodu i świeże zioła. Zawsze dodatkową dla mnie atrakcją są stoiska z tradycyjnie wypiekanym chlebem na zakwasie, piernikiem staropolskim na miodzie i kwasem chlebowym. Oczywiście nie mogłam nie kupić tradycyjnego żytniego i razowego, a do tego oscypka od pana "górala" na zdjęciu poniżej (chociaż podejrzewam, że ów oscypek nie widział ani owcy ani gór ;)) :) Oprócz tego kupiliśmy zapas miodu na lato - gryczany, lipowy, akacjowy i spadziowy, a ogród wzbogacił się o nowy iglak - malutką limbę, nową odmianę lawendy i zagonik kolorowych begonii :) Jeżeli będziecie kiedyś na Żuławach, to polecam bardzo - następne targi już w połowie września.
I jeszcze coś słodkiego :) Dokładnie tę watę cukrową ze zdjęcia dostałam chwilę później od pana sprzedawcy w prezencie, jako podziękowanie za zdjęcie ;) I męczyłam się z nią trochę... ;)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Piękna relacja! Wstyd się przyznać ,że nie wiedziałam ,że są takie targi
OdpowiedzUsuńi to tak blisko ,normalnie ,,rzut beretem"
To co Margot, robimy jesienny zlot w Starym Polu? Wszystkie mamy chyba mniej więcej po tyle samo do przejechania :D
OdpowiedzUsuńTo świetny pomysł! :) Wrześniowe spotkanie na Żuławach :)
OdpowiedzUsuńSuper ,by było !
OdpowiedzUsuńA Warszawka też może dołączyć? ;)
OdpowiedzUsuńLisko oczywiście!!! :-D
OdpowiedzUsuńTo jesteśmy wstępnie umówione ;)
z chęcią bym nie na takie targi wybrała
OdpowiedzUsuń