Z okazji Niedzieli Palmowej babeczki otrzymały dekorację w postaci małych palemek bukszpanowych ;)
Babeczki herbaciane:
2 torebki lub 2 łyżeczki zielonej herbaty,
25 dkg mąki,
2 żółtka,
1/2 szklanki cukru,
1/2 łyżeczki skórki cytrynowej,
8 dkg miękkiego masła,
1 łyżeczka proszku do pieczenia,
1 łyżeczka sody
Herbatę zaparzyć w 3/4 szklanki wody i odstawić, by wystygła.
Masło utrzeć z cukrem na gładką masę, dodając po jednym żółtku.
Mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia i sodą i dodać do masy maślanej. Wlać ostudzoną herbatę i dodać skórkę cytrynową. Całość delikatnie wymieszać.
Foremki do babeczek wysmarować masłem, wypełnić ciastem i piec około 30 minut w temperaturze 180 stopni.
Sliczne te babeczki :) Pieknie swiatecznie sie zrobilo ! :) Pozdrawiam Cie serdecznie.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie świąteczny nastrój sie pojawił wraz z babeczkami. :)
OdpowiedzUsuńŻeby tak jeszcze z tym nastrojem korespondowało to co za oknem! ;) Łapię się na tym, że zastanawiam się, czy mam piec makowce czy mazurki albo czy ubierać choinkę czy malować jajka ;))
OdpowiedzUsuńJak zwykle - bardzo klimatyczne i... inne niż wszędzie (w pozytywnym znaczeniu tego słowa).
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt, Komarko :)
Cudowne:)
OdpowiedzUsuńSkąd wzięłaś takie mini-formeki na babeczki komarko?
Przesliczne i oryginalne! juz wiem, dlaczego powinnam kupic sobie foremki na mini-babeczki nad ktorymi sie ostatnio zastanawialam :)
OdpowiedzUsuńKusisz tymi babeczkami, oj kusisz :-) Wyglądają bardzo apetycznie. Zrobię na pewno :)
OdpowiedzUsuńKuchareczko, te silikonowe foremki dostałam na urodziny od przyjaciółek. Podobno kupowane w jakimś sklepie wysyłkowym :)
OdpowiedzUsuń