Wierzcie mi lub nie, ale pierogi ruskie to dla mnie nowość! :) Przez większość mojego życia nie lubiłam ich. Uwielbiałam pierogi z kapustą i grzybami, z mięsem, na słodko - z twarogiem albo owocami, ale nie ruskie. Połączenie ziemniaków, twarogu, cebuli i (o zgrozo!) skwarek wydawało mi się absurdalne i nie do przełknięcia, a każda próba zjedzenia tego, tylko utwierdzała mnie w przekonaniu, że pierogów ruskich nie lubię i już!
Podobno gust i smak człowieka zmienia się co kilka lat :) Doświadczyłam tego na własnej skórze, bo oto pewnego pięknego dnia okazało się, że pierogi ruskie nie tylko są jak najbardziej do przełknięcia, ale są również pyszne! :) Teraz uwielbiam je na równi z innymi rodzajami pierogów i robię bardzo często i od razu w ilościach hurtowych - do zamrożenia.
Ciasto pierogowe:
ok. 500 g mąki,
1 jajko,
sól,
ok. 1 szklanki letniej wody
Wymieszać mąkę z solą, dodać jajko i stopniowo dodawać wodę, aż ciasto nabierze pierogowej konsystencji (nie może być ani za luźne ani za twarde)
Farsz:
ok. 1 kg ziemniaków,
ok. 25 dkg twarogu,
cebula,
boczek (kilka plastrów),
sól, pieprz
Ziemniaki ugotować, ostudzić i zmielić z twarogiem. Posiekaną drobno cebulę podsmażyć do zarumienienia razem z boczkiem pokrojonym w drobną kostkę. Dodać do ziemniaków z twarogiem. Doprawić solą i pieprzem.
Podobno gust i smak człowieka zmienia się co kilka lat :) Doświadczyłam tego na własnej skórze, bo oto pewnego pięknego dnia okazało się, że pierogi ruskie nie tylko są jak najbardziej do przełknięcia, ale są również pyszne! :) Teraz uwielbiam je na równi z innymi rodzajami pierogów i robię bardzo często i od razu w ilościach hurtowych - do zamrożenia.
Ciasto pierogowe:
ok. 500 g mąki,
1 jajko,
sól,
ok. 1 szklanki letniej wody
Wymieszać mąkę z solą, dodać jajko i stopniowo dodawać wodę, aż ciasto nabierze pierogowej konsystencji (nie może być ani za luźne ani za twarde)
Farsz:
ok. 1 kg ziemniaków,
ok. 25 dkg twarogu,
cebula,
boczek (kilka plastrów),
sól, pieprz
Ziemniaki ugotować, ostudzić i zmielić z twarogiem. Posiekaną drobno cebulę podsmażyć do zarumienienia razem z boczkiem pokrojonym w drobną kostkę. Dodać do ziemniaków z twarogiem. Doprawić solą i pieprzem.
Wiesz co, Komarko, jest godzina tak późna, że strach patrzec na zegarek, a ja tu siedze i wzdycham do Twoich pierogów... Twoich, a jutro z rana wstaję i robię takie na obiad :D
OdpowiedzUsuńChoć pewnie tak bajecznie piękne nie będą ...
pzdr
och! Ruskie mi przypomniałaś. To moje najukochańsze pierogi na świecie i w ogóle chyba jedna z ulubionych potraw :) I tak jak Ty odkryłam ją w dość zaawansowanym wieku ;) Ależ mi smaku narobiłaś... ;)
OdpowiedzUsuńPrzy okazji zapraszam do mnie :)
Uwielbiam pierogi z ziemniakami. Natomiast dodatek twarogu powoduje, że nie przełknę ani kawałka. Ale słowo daję, Twoje zdjęcia Komarko - Twoich ruskich, powodują u mnie odruch ssania w żołądku. Tak wyglądające pierogi muszą smakować każdemu. Nie ma innej opcji! :)
OdpowiedzUsuńMałgosiu - myślałam dokładnie tak samo :)) Ale tego twarogu wcale nie czuć! Pasuje do ziemniaków idealnie! :)
OdpowiedzUsuńJedna z moich sąsiadek (starsza pani) serwuje jeszcze bardziej ekstremalny zestaw - pierogi z kapustą i twarogiem! :-D
Casiu - do Ciebie czyli gdzie? :) Podrzucisz linka? ;)
ruskie to moje najukochansze z pierogow i choc facet za nimi nie przepada, to nic mi to, zaraz zapisuje Twoj przepis w ramach wyprobowania, bo wygladaja tak pysznie,ze chcialoby sie ekran zjesc! :-)
OdpowiedzUsuńRuskie to moja najulubieńsza z ulubionych potraw i jak dotąd nigdy nie sprawdziłam ich kaloryczności, i nie zamierzam;)
OdpowiedzUsuńPolecam tylko wyrównać proporcje ziemniaki-twaróg 1:1, osobiscie uwazam ze są wtedy smaczniejsze, nie daję też boczku tylko samą cebulkę, sol i duzo pieprzu:)
Za to spozywam se smietaną ;)
pozdrawiam!
Komarko nie wiem czy o tym wiesz czy nie, ale wolałam Cie poinformować http://www.allegro.pl/item832772591_pierogi_z_miesem_serem_ruskie_i_inne_100_szt.html
OdpowiedzUsuńO taaak...pierogi! Moje kochane cudowne najdroższe ruskie pierogi! Nie no, muszę je zrobić, koniecznie :D Jak nic niespodziewanie mi nie wyskoczy zapraszam w poniedziałek na pierogi :)))
OdpowiedzUsuńhttp://dzismamochotena.blox.pl/html
Komarko! Zrobiłam pierogi z Twojego przepisu :) Wyszły wzorowo (a były to moje pierwsze!) :) tak więc jestem z siebie dumna! Dziękuję :*
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo, że pierogowy debiut masz za sobą :) Teraz koniecznie wypróbuj ruskie z kaszą jaglaną :)
OdpowiedzUsuńKomarko, nie chcę wyjść na donosiciela ;) Ale nie wiem czy wiesz, że Twoje zdjęcie pierogów widnieje w fan-stronie ruskich na facebooku. Tylko, że z Twoim odciętym podpisem... Niechący dopiero na to trafiłam i pomyślałam, ze złodziejstwo jest niefajne. Chyba, że akcja ma Twoje błogosławieństwo-to przepraszam.Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPierogi ruskie to ulubiona potrawa mojego syna.Farsz robię 1:1 i dodaję jeszcze 3 łyżeczki suszonych pomidorów na 500g farszu)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam