Pogoda tego lata nie tylko sprzyja kurkom i innym grzybom, ale też cukinii. Kwitnie, rośnie i dojrzewa na potęgę i łatwo przegapić moment, kiedy z idealnej, najsmaczniejszej (dorastającej do około 20 cm długości) robi się już tylko "gulaszowa", czyli mocno przerośnięta. Kiedy udało mi się upolować w ogrodzie dwie idealne, do tego dwukolorowe, upiekłam rustykalną tartę z cukinią i serami - szybką, kruchą i bardzo smaczną.
Kruche ciasto razowe pasuje do tart wytrawnych jeszcze doskonalej niż do tart słodkich i owocowych. Nie trzeba mozolnie wyklejać nim foremki ani tortownicy, bo w formie rustykalnej tarty (galette), pieczonej bezpośrednio na blasze sprawdza się świetnie. Mieszanka trzech serów - ricotty, mozzarelli i parmezanu, podkręcona czosnkiem i oliwą + plastry młodziutkiej cukinii to jej całe nadzienie. A przepraszam - potrzeba jeszcze kilka gałązek ulubionych, świeżych ziół do pełni szczęścia :)
Tarta z cukinią:
(wg Windmill Dreams)
kruchy spód -
150 g mąki pszennej razowej,
100 g zimnego masła,
1 żółtko,
1/3 łyżeczki soli
nadzienie -
2 małe cukinie zielona i żółta,
1 łyżka oliwy z oliwek,
1 ząbek czosnku,
1/2 szklanki ricotty,
1/2 szklanka startego parmezanu,
1/4 szklanki posiekanej mozzarelli,
kilka gałązek świeżego tymianku lub bazylii greckiej
Przygotować kruche ciasto na spód - mąkę wymieszać z solą. Dodać pokrojone w kostkę zimne masło i żółtko. Szybko zagnieść ciasto (jeżeli jest zbyt suche i nie chce się sklejać, dodać 1-2 łyżki zimnej wody). Ciasto zawinąć w folię i schłodzić w lodówce.
Cukinie pokroić w cienkie plasterki. Oprószyć solą i zostawić na 30 minut. Po tym czasie do plastrów cukinii przyłożyć ręcznik papierowy i zebrać nadmiar wody.
Posiekany drobno czosnek wymieszać z oliwą. Ricottę, parmezan i mozzarellę wymieszać razem. Dodać łyżeczkę oliwy z czosnkiem, doprawić do smaku solą i pieprzem i jeszcze raz wymieszać.
Rozgrzać piekarnik d0 190 stopni.
Na płaskiej blasze wyłożonej papierem do pieczenia rozwałkować ciasto na placek średnicy mniej więcej 30 cm. Na cieście rozsmarować mieszankę serów, zostawiając ok. 2 cm od brzegów i na wierzchu ułożyć plastry cukinii. Skropić pozostałą oliwą z czosnkiem i zagiąć brzegi ciasta do środka.
Brzegi ciasta posmarować pozostałym białkiem. Piec 30-40 minut, aż tarta lekko się zezłoci.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Uwielbiam galette i za łatwość wykonania i za urok osobisty 😉 Cukinia rządzi, z chęcią wypróbuję, tak jak Twojego ciasta, które skradło me serce od pierwszego kęsa ❤
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam taką tartę za jej rustykalność :) A ta z cukinią znika za jednym posiedzeniem ;)
UsuńNo to poszalałaś , jeszcze przezywam lody a tu taka tarta
OdpowiedzUsuńDopadła mnie letnia klęska urodzaju owocowo-warzywnego ;D
UsuńTarta prezentuje się bardzo apetycznie:) Nigdy jej nie robiłam na mące razowej i bez foremki.
OdpowiedzUsuńSpróbuj koniecznie - razowe ciasto super sprawdza się do nadzienia wytrawnego. A taką tartę robi się błyskawicznie - odpada wyklejanie foremki :)
Usuń