A Wy, piekliście/jedliście już w tym roku? :)
Jagodzianki III:
500 g mąki,
40 g drożdży,
1 jajko,
3 żółtka,
100 g cukru,
100 g masła,
1 szklanka mleka,
2 łyżeczki cukru z prawdziwą wanilią,
szczypta soli,
jagody (około 300 g)
dodatkowo -
1 jajko do smarowania ciasta
Pozostawić do wyrośnięcia na około 10-15 minut.
Jajko i żółtka utrzeć z resztą cukru na jasny, puszysty krem.
Mąkę przesiać do dużej miski i wymieszać z solą. Dodać zaczyn drożdżowy i masę jajeczną.
Masło stopić w reszcie mleka i lekko ostudzone, stopniowo dodawać do reszty składników, zagniatając ciasto. Na końcu dodać cukier waniliowy. Dokładnie wyrobić, aż ciasto będzie jednolite i lśniące i po przekrojeniu nożem będzie wypełnione pęcherzykami powietrza. Ciasto jest dosyć luźne - jeżeli mocno będzie się kleić, podsypać mąką (starając się, żeby dodawać jej jak najmniej).
Uformować kulę, przykryć ściereczką i pozostawić w ciepłym miejscu do wyrośnięcia.
Kiedy objętość ciasta zwiększy się dwukrotnie, przebić je i jeszcze raz lekko wyrobić.
Odkrawać równe kawałki ciasta, nadziewać jagodami i uformować podłużne bułeczki.
Jagodzianki ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i zostawić na około pół godziny aż lekko podrosną.
Rozgrzać piekarnik do 170 stopni.
Jajko rozkłócić widelcem i posmarować wierzch każdej bułeczki.
Piec około 20 minut, aż jagodzianki zarumienią się. Upieczone i ostudzone polukrować lub posypać cukrem pudrem.
Komarko, czy piekłaś ze swojego przepisu nr 2 na jagodzianki, czy z jakiegoś nowego?? :>
OdpowiedzUsuńZ jeszcze innego :) To taki mój wypróbowany przepis na niezawodną drożdżówkę, który modyfikuję ilością mleka - im go więcej, tym ciasto jest luźniejsze i po upieczeniu delikatniejsze. Do zwykłej drożdżówki dodaję na tę proporcję 1/2 szklanki mleka :)
Usuńdziękuję <3
Usuńhmmm jeszcze nie, ale może jutro ;)
OdpowiedzUsuńWyglądają, jak chmurki, cudne; )
OdpowiedzUsuńJagodzianki górą! Najlepsze drożdżówki :)
OdpowiedzUsuńNabralam ochoty na te cudenka!
OdpowiedzUsuńW Danii nie ma jagód, a z borówkami to zdecydowanie nie to samo...
OdpowiedzUsuńTo tylko sobie monitor poliżę, bo takie Twoje są piękne... :)
Jak ja dawno nie jadłam jagodzianek :)
OdpowiedzUsuńCoś wspaniałego;d
OdpowiedzUsuńJa przekombinowałam ostatnio jagodzianki, niedługo wrzucę przepis na www.smakikury.pl :) Wyszły bardzo fajnie, jak na pierwszy raz. Dodam, że jagódki zbierałam własnoręcznie w lasku :) Twoje wyglądają pysznie! Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńNiezwykłe jagodzianki ❤ Najpyszniejsze jakie jadłam, puszyste jak chmurka ☁
OdpowiedzUsuń