Rabarbar, jak co roku, rozpoczyna festiwal owocowych przebojów, które naturalnie wyznaczają rytm pojawiania się słodkich wypieków w mojej kuchni. Słodkie wypieki z kwaśnymi owocami to to, co latem lubię najbardziej :) Na pierwsze owoce, prosto z krzaczka i drzewa rzucam się, jak spragniony wody na pustyni i sprawą całkiem drugorzędną jest ich stan dojrzałości, bo jakimś cudem wydają się o wiele mniej kwaśne niż są w rzeczywistości ;) To nic, że odruch bezwarunkowy wykrzywia twarz, kiedy rozgryzam pierwsze jagody kamczackie (już są!), pierwsze lekko zaróżowione truskawki i maliny, czy pierwsze prawie żółte papierówki - są najpyszniejsze na świecie i kropka! Tak jak najpyszniejsza na świecie jest łodyga rabarbaru, umoczona w kryształowym cukrze i schrupana na surowo.
Bo w tej chwili to rabarbar ma swoje pięć, a nawet dziesięć minut. Koniecznie wypróbujcie ten rarytas w delikatnym, maślanym cieście, posypanym uprażonymi podczas pieczenia płatkami migdałów - pycha. Ciasto jest tak uniwersalne i smaczne, że zamierzam wykorzystać je później z innymi kwaśnymi owocami - jagodami i wiśniami. A tymczasem podelektuję się jeszcze rabarbarem :)
Francuskie ciasto z rabarbarem i migdałami:
(wg Kitchen Culinaire)
650 g rabarbaru,
115 g miękkiego masła,
200 g cukru,
200 g mąki,
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego lub cukru z prawdziwą wanilią,
3 duże jajka,
2 łyżeczki proszku do pieczenia,
duża szczypta soli,
1/2 szklanki płatków migdałowych
Jajka i masło wyjąć wcześniej z lodówki, aby uzyskały temperaturę pokojową.
Rabarbar umyć, obrać ze skórki i pokroić na małe kawałki.
Mąkę przesiać do miski i wymieszać z solą i proszkiem do pieczenia.
Masło utrzeć z cukrem na puszysty, biały krem (zajmie to około 5 minut). Dodawać po jednym jajku, ciągle ucierając mikserem na wysokich obrotach, aż składniki dobrze się połączą. Dodać ekstrakt lub cukier waniliowy i na końcu delikatnie (na małych obrotach miksera) wmieszać mąkę z dodatkami. Mieszać tylko przez chwilę, aż ciasto stanie się jednolite. Dodać rabarbar i jeszcze raz wszystko zamieszać łyżką.
Piekarnik rozgrzać do 180 stopni. Tortownicę o średnicy 23 cm (można piec w większej - wtedy ciasto będzie niższe, ale równie udane i smaczne) wyłożyć papierem do pieczenia. Przełożyć ciasto i wierzch posypać płatkami migdałowymi. Piec około 50 minut, aż wbity w środek patyczek będzie suchy (kiedy wierzch zacznie się zbyt mocno przypiekać, przykryć ciasto folią aluminiową).
Upieczone i ostudzone ciasto posypać cukrem pudrem.
Taki świeży rabarbar prosto z pola z cukrem jest obłędny, więc wiem o czym mówisz;) A to proste ciasto na pewno smakuje wyśmienicie;)
OdpowiedzUsuńO tak - przysmak dzieciństwa, a i teraz na taką wersję rabarbaru zawsze chętnie się skuszę ;)
Usuńzrobię! dzisiaj! zaraz! zmusiłaś mnie do tego. rabarbar uwielbiam w każdej postaci, a u mnie w domu to będzie jego premiera w tym roku.
OdpowiedzUsuńa tak poza tym, to bardzo ładne zdjęcia Ci wyszły - mam słabość do bzu i starych dech, z rabarbarem są połączeniem zabójczym ;)
Dziękuję Kasiu :) Też przypasowały mi tu wyjątkowo dechy i bez, bo rabarbar kojarzy mi się zawsze z takimi rustykalnymi klimatami :)
UsuńW tym roku po raz pierwszy piekłam ciasta z rabarbarem i teraz już wiem, że wiele traciłam nie kosztując tych pyszności. Bardzo odpowiada mi połączenei słodyczy ciasta i kwaskowatości rabarbaru.
OdpowiedzUsuńRabarbar i migdały uwielbiam, a francuskie ciasto to moje ulubione - chyba nie mam innego wyjścia, jak tylko wypróbować ten przepis :) :) Wygląda wspaniale!
OdpowiedzUsuńCo prawda nie jest to ciasto francuskie te najbardziej znane, czyli kruche, listkujące się, tylko raczej maślane rustykalne - w każdym razie bardzo smaczne :)
UsuńPołączenie migdałów i rabarbaru wydaje się wspaniałe. Ciasto wygląda niesamowicie ! :D
OdpowiedzUsuńZjadłabym je z chęcią... wygląda bardzo apetycznie!:)Jak tylko kupię rambarbar, to wypróbuję, bo mam już przesyt ciast kruchych:)
OdpowiedzUsuńW takim razie to będzie Ci na pewno smakować, bo jest puchate nie kruche :)
UsuńJa wlasnie najbardziej lubie te pierwsze, kwasne maliny... Zreszta w ogole lubie kwasne smaki. Tak, rabarbar tez. Ciasto wyglada oblednie!
OdpowiedzUsuńCudowne ciasto, uwielbiam rabarbar i też ostatnio piekłam placek z rabarbarem i kruszonką :)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia !
Świetne połączenie rabarbaru i migdałów...
OdpowiedzUsuńWspaniałe ciasto !Podoba mi się. Może wkrótce je też zrobię? :)
OdpowiedzUsuńPozdrowionka:*
Polecam Majanko i pozdrawiam! :)
UsuńRabarbar i migdaly - brzmi smakowicie:)
OdpowiedzUsuńAle pyszności, na pewno wypróbuję przepis, u mnie dziś placek drożdżowy z rabarbarem i truskawkami(,kuchnia lidla,), migdały też są, pycha :)
OdpowiedzUsuńWidziałam też przepis i też się na niego nastawiam, czekając cierpliwie na dobre truskawki :)
UsuńKomarze, ciasto na pewno smaczne ale mi w oko wpadł bohater drugiego planu - kubek z kurą. Są takie dostępne w Paryżu Północy?
OdpowiedzUsuń:D Kubek zakupiony był drogą internetową, ale musiałabym pomyśleć, w którym sklepie, bo to dosyć dawno było. Po drugiej stronie kubka jest kogut i to wszystko w komplecie z talerzykiem z drobiowym motywem :)
UsuńMmmm, wygląda pysznie!
OdpowiedzUsuńWygląda wspaniale. Ja jednak jako zwariowany miłośnik kubków nie mogę napatrzyć się na to cudo z kurką:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zazdroszczę kubka!
Marta
Uwielbiam ciasto z rabarbarem :D. W zeszłym tygodniu jadłem. W tym chyba trzeba będzie upiec póki jest sezon na rabarbar.
OdpowiedzUsuńCiasto oczywiście przepiękne i zapewne bardzo smaczne ale kubek z kurą...bomba
OdpowiedzUsuńKocham zapach bzu :)
OdpowiedzUsuńRobiłam wczoraj! Pyszne ciasto, polecam! MonikaK
OdpowiedzUsuńCieszę się, że smakowało :) Sezon rabarbarowy się zaczyna - też będę musiała powtórzyć :)
Usuń